W kutnowskiej drużynie najlepiej punktował Kubala, kolejny bardzo dobry mecz rozegrał Jażdżewski, dobrze zagrali również: Biela i Szczepaniak. Świetnie zaprezentował się Micielski. Niestety na początku ostatniej kwarty Micielski w pięknej akcji zakończonej celnym rzutem do kosza zderzył się z zawodnikiem drużyny przeciwnej. Kibice i sztab szkoleniowy AZS wstrzymali oddech, ponieważ zawodnik długo nie podnosił się z parkietu. Micielski podniósł się wreszcie, ale musiał opuścić boisko z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.
Na pochwałę zasługuje cała drużyna. W tym meczu AZS WSGK Pol-Fol pokazał kutnowski charakter i hart ducha. O tym zwycięstwie zadecydowała przede wszystkim wola walki i zwycięstwa zespołu, który był na boisku monolitem.
AZS WSGK Pol-Fol Kutno: Gołuch 4, Biela 13, Szczepaniak 8, Micielski 13, Defeciński 0, Jażdżewski 14, Rydlewski 6, Kawczyński 0, Redzy 0, Kubala 28, Nowakowski 0. Trener: Jarosław Żak.
W drużynie OSSM Sopot najlepiej punktował Kostrzewski – 21.
Mecz komentował Jerzy Papiewski.