reklama
reklama

Powstanie cmentarz dla zwierząt? "To super pomysł"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Powstanie cmentarz dla zwierząt? "To super pomysł" - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
12
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaCo jakiś czas w przestrzeni publicznej pada hasło, że w naszym mieście przydałby się cmentarz dla zwierząt. Wygląda na to, że taki pomysł popiera większość mieszkańców. Sprawdzamy też, jak na taką inicjatywę zapatrują się miejskie władze.
reklama

Powstanie miejsce do pochówku zwierząt?

W Polsce chowanie zwierząt na własną rękę jest zabronione. Szczątki pupila należy poddać właściwej utylizacji, lub pochować w wyznaczonym do tego miejscu.

Właśnie dlatego powstają cmentarze dla zwierząt. Właściciele często mocno przywiązują się do swoich pupili i takie miejsca pozwalają im godnie pożegnać się ze swoim czworonogiem.

Cmentarze dla zwierząt działają w wielu polskich miastach. Przykładowo w pobliskiej Łodzi takie miejsce funkcjonuje od ponad 20 lat. Pochowanych jest tam kilka tysięcy zwierząt. Zdjęcia tego cmentarza w galerii pod artykułem.

reklama

- Na cmentarzu można zobaczyć urocze figurki zwierząt, znicze, kwiaty i oczywiście dużo zabawek – pluszaki, piłeczki i inne ulubione przedmioty zwierzaków. Chwytają za serce napisy na grobach, np. „Dla świata byłeś tylko psem, dla nas całym światem!”, „Już nie u mego boku, ale na zawsze w sercu!”, „Kiedy się kogoś kocha, ten ktoś nigdy nie znika” – opisują pracownicy Urzędu Miasta Łodzi.

W przypadku tego miasta cena pochówku jest zależna od wielkości grobu i zaczyna się od około 250 zł. Pochówek jest możliwy szybko, nawet tego samego dnia w którym mieszkaniec skontaktuje się z zarządcą tego terenu.

W naszym powiecie działa inicjatywa Cztery Łapy Żychlin, która od lat pomaga zwierzętom. Wolontariat pełnią tam osoby, które świetnie znają świat naszych czworonożnych przyjaciół i ich opiekunów, dlatego zapytaliśmy jedną z wolontariuszek, co myśli na ten temat.

reklama

Paulina Jakubowska z Czterech Łap twierdzi, że to dobry pomysł. Podkreśla, że obecnie ludzie często traktują zwierzęta jak pełnoprawnych członków rodziny.

- W sytuacji, kiedy takie zwierzę odchodzi, nie każdy ma wiedzę, co zrobić. Wiadomo, że na własnych posesjach, czy gdziekolwiek we własnej okolicy nie można tych zwierząt zakopywać. Najprostszym i najczęstszym sposobem jest zostawianie szczątków zwierzęcia u weterynarza i oddawanie do czegoś w rodzaju spalarni. To jest o tyle przykre, że później nie mamy takiego miejsca, gdzie moglibyśmy to zwierzę odwiedzać. Jest też możliwość osobnej kremacji, wtedy zwierzę wraca do nas w urnie, ale to jest dość kosztowne – mówi nam Paulina Jakubowska.

reklama

Wolontariuszka Czterech Łap zauważa, że taki cmentarz byłby rozwiązaniem tych problemów dla osób, które po śmierci swojego pupila chciałyby móc od czasu do czasu go odwiedzić i np. położyć w miejscu pochówku jakąś zabawkę.

- Myślę, że wszyscy wolontariusze z naszego azylu zgodzą się, że jest to super inicjatywa. Takiego miejsca u nas nie było. Ten temat kilkukrotnie przewijał się wśród nas i na forach internetowych – dodaje nasza rozmówczyni.

reklama

Przeglądając wspomniane dyskusje prowadzone w internecie wydaje się, że większość osób popiera taki pomysł. Pojawią się jednak pojedyncze pytania o to, kto będzie przekazywał środki na utrzymanie tego cmentarza. Niektórzy są zdania, że powinna to być inwestycja zrealizowana przez osobę prywatną, a nie samorząd.

„Tęczowy Most powinien mieć godziny odwiedzin”

Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że podobno Urząd Miasta w Kutnie chce podjąć się realizacji tej inwestycji. Dlatego skontaktowaliśmy się z Biurem Prasowym UM.

Zapytaliśmy o lokalizację cmentarza, jego powierzchnię, pomysły na jego funkcjonowanie, koszt realizacji tego zdania, czy koszt samego pochówku zwierzęcia.

Kluczowa informacja jest taka, że ratusz potwierdza chęć utworzenia cmentarza dla zawierząt. Jednak póki co nie poznaliśmy szczegółów, zapewne z uwagi na to, że wszystko jest w fazie wstępnej. 

- Miasto planuje tego typu zadanie. Jesteśmy na etapie opracowania koncepcji i kosztorysu tego zadania, więc to wstępne prace przygotowawcze. Realizacja zadania rozpocznie się prawdopodobnie w roku bieżącym, natomiast zakończenie nastąpi w roku przyszłym – informuje nas Joanna Brylska, kierownik Biura Prasowego UM Kutno.

Inicjatorem tego przedsięwzięcia jest Przewodniczący Rady Miasta w Kutnie, Paweł Markiewicz. W rozmowie z nami także zwraca uwagę na to, że dla wielu osób ich pies lub kot to część ich życia. Dodaje, że obowiązujące przepisy często są łamane przez właścicieli po śmierci ich pupila, a cmentarz pozwoli tego uniknąć.

Podkreśla, że cmentarz będzie miejscem w którym legalnie i z szacunkiem można pochować swoje zwierzę.

- Każdemu przyjacielowi, czy członkowi rodziny należy się odpowiednie miejsce, gdzie spocznie. Wiele razy spotkałem się z określeniem, że „Tęczowy Most powinien mieć godziny odwiedzin”. Ten cmentarz będzie miał godziny otwarcia – mówi Paweł Markiewicz.

Zauważa, że przykłady z innych miast pokazują, że właściciele często odwiedzają te cmentarze. Co ciekawe w okolicach 1 listopada swoim wyglądem nie odbiegają od nekropolii na których chowani są ludzie.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo