Projekt dekryminalizacji marihuany przewiduje m.in możliwość hodowli czterech krzaków, posiadanie 5 gramów szuszu na własny użytek, czy zwiększenie dopuszczalnej zawartości THC.
Podzespół, którego liderką jest posłanka Lewicy, Paulina Matysiak z Kutna, zajmuje się aspektami związanymi z marihuaną medyczną.
- Taką znaczącą i główną zmianą, którą chcemy wprowadzić w naszej ustawie jest możliwość uprawy konopi indyjskiej na potrzeby marihuany medycznej. W tej chwili wygląda to tak, że marihuanę medyczną sprowadzamy dla polskich pacjentów z zagranicy, głównie z Kanady i Izraela. Ta zmiana umożliwi uprawy polskim rolnikom, umożliwi wpływy do budżetu państwa, ale przede wszystkim umożliwi taki stały, bezpieczny dla polskich pacjentów dostęp do marihuany medycznej. Już nie będą musieli zawierzać importowi z zagranicy, nie będzie braków w dostawach, więc to jest jedno z tych kluczowych rozwiązań - wyjaśniała podczas konferencji posłanka.
Drugą poruszoną przez nią kwestią była refundacja medycznej marihuany.
- W tym momencie leki nie są refundowane, jest to bardzo duży problem dla pacjentów, dla pacjentek, którzy często, ze względu właśnie także na bardzo wysoki koszt terapii, nie mogą z medycznej marihuany skorzystać - zauważa P. Matysiak.
Projekt ustawy zakłada również edukację lekarzy z zakresu wykorzystywania marihuany medycznej.
- Widzimy to dwutorowo. Z jednej strony wprowadzenie zajęć na studiach medycznych, tak, żeby przyszli lekarze byli świadomi jakie są możliwości leczenia medyczną marihuaną, ale także z drugiej stronu nie chcemy pozostawiać tych lekarzy, którzy już funkcjonują na polskim rynku, i dla nich przewidujemy z kolei możliwość skorzystania ze specjalnie powołanego funduszu, który będzie do wykorzystania przez izby lekarskie.
Czwarta kwestia dotyczy osób, które leczą się marihuaną i kierują samochodami.
- W tym momencie nie ma żadnuch limitów, jeśli chodzi o poziom stężenia THC we krwi i tak naprawde wiele zależy od dobrej woli policjanta [...] Chcemy też tak to uregulować, żeby nie było żadnych wątpliwości, że ci pacjenci, którzy korzystają z medycznej marihuany, mogą prowadzić pojazdy, a wszyscy inni uczestnicy ruchu drogowego mogą czuć się bezpiczeni - przekonuje posłanka.
Pakiet ustaw zostać ma złożony do 20 kwietnia. Parlamentarzystka z Kutna wierzy, że opozycja i partia rządząca dojdą w tej kwestii do prozumienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.