reklama

[WIDEO] Syrenka pojedzie na prąd?

Opublikowano:
Autor:

[WIDEO]  Syrenka pojedzie na prąd? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaO kutnowskiej Syrence zrobiło się głośno 4 lata temu, w 2013 roku, kiedy to firma AMZ wypuściła pierwszy prototyp tego kultowego niegdyś samochodu. Ostatnio jednak nieco przycichło, jednak jej konstruktorzy nie zrobili sobie przerwy ani na chwilę. Temat Syrenki z Kutna poruszył ponownie portal leftlane.pl.

Prace konstrukcyjne nad nową wersją syrenki trwały od 2012 r., kiedy to pojawiły się wstępne koncepcje kontynuacji samochodu, który przestał być produkowany 32 lata wcześniej.

- W czerwcu 2012 Agencja Rozwoju Regionu Kutnowskiego ogłosiła konkurs stylistyczny na nową formę ikony polskiej motoryzacji, czyli samochodu "Syrenka" - mówił Henryk Wojciechowski z firmy AMZ Kutno. - Po ogłoszeniu wyników konkursu AMZ i Polfarmex wspólnie przystąpiły do realizacji porgramu "Syrenka".

Kutnowska "Syrenka" otrzymała odświeżony i nieco nowocześniejszy wygląd. Jej pierwsza wersja posiadała silnik o pojemności 1,4 l. i pięciobiegową, ręczną skrzynię biegów. Samochód wykorzystywał stalową ramę, a nadwozie w znacznej mierze zostało wykonane z kompozytów, by zmniejszyć jego masę. Produkcja miała ruszyć w 2016 roku. Początkowo planowano produkować od 300 do 500 aut rocznie.

Na początku stycznia 2015 roku 5 prototypów testowych przemierzało już ulice Kutna, a do sieci trafił taki filmik:

Od tamtej pory nowe wieści o Syrence dobiegały do nas coraz rzadziej. Sprawą zainteresował się również portal leftlane.pl, którego reporter próbował dowiedzieć się dlaczego produkcja Syrenki nie ruszyła.

- Jeżdżący prototyp syrenki był napędzany silnikiem z General Motors, taki sam motor pracował pod maską Opla Astry. (...)Niestety problemy zaczęły się z pozyskaniem większej liczby silników. Skonstruowanie własnej jednostki napędowej nie wchodziło w grę, ponieważ wymaga to ogromnych nakładów finansowych i czasu. Na to nie było przede wszystkim pieniędzy - czytamy w artykule. - Pojawiły się także informacje, że co prawda GM zgodził się na sprzedaż silników do syrenki, ale pod warunkiem, że odbiorca będzie kupował ich kilkadziesiąt tysięcy rocznie. To również było niewykonalne - czytamy dalej.

Wygląda więc na to, że produkcja aut na niewielką skalę w Polsce niestety nie ma prawa bytu. Jednak kutnowska Fabryka Samochodów Osobowych Syrena, inny podmiot motoryzacyjny z naszego miasta, planuje stworzyć silnik elektryczny.

- Ogłoszony we wrześniu zeszłego roku nowy program sektorowy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju zgromadził 87 wniosków o dofinansowanie m.in. na stworzenie prototypów innowacyjnych aut, nowatorskich rozwiązań w obszarze elektromobilności i inteligentnych systemów wspierających produkcję pojazdów. Pieniądze w 2017 roku otrzyma 47 projektów. Wśród zgłoszeń jest projekt Fabryki Samochodów Osobowych Syrena. Firma otrzyma 6,5 mln zł złotych rządowego dofinansowania na opracowanie nowego modelu samochodu osobowego w wersji elektrycznej w oparciu o nowatorską, hybrydową konstrukcję nośną. Całość projektu to 12 mln złotych - czytamy w artykule.

Co prawda nie ma dziś decyzji, że wspomniany silnik elektryczny trafi do Syrenki, jednak kto wie, co przyniesie przyszłość?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo