– Widzew nie będzie rozgrywać swoich spotkań w Kutnie. Widziałem filmy ze zdarzeniami z meczy ze stadionu Widzewa i innych tego typu zajść z kibicami w roli głównej. Nie chcę, by coś takiego zagościło na ulicach Kutna. Moim zadaniem jest przede wszystkim dbanie o dobro mieszkańców miasta i ich bezpieczeństwo. W Kutnie nie ma warunków do przyjęcia takiej ilości kibiców, pamiętajmy, że stadion jest oddalony od dworca, co wiąże się z kwestią przemarszu kibiców przez całe miasto. Nie mogę na to pozwolić – mówi prezydent Kutna, Zbigniew Burzyński.
Zdaniem władz miasta nie do przyjęcia jest także propozycja Widzewa, który chce, żeby miasto wyłożyło pieniądze na modernizację stadionu (ok. 3,5 mln złotych). Łódzki klub w zamian miałby zobowiązać się do promocji miasta w telewizji i wsparcia kutnowskiej piłki.
Innego zdania są kutnowscy kibice, zrzeszeni w oficjalnie zarejestrowanym stowarzyszeniu fanów Widzewa, którzy rozpoczęli wczoraj zbieranie podpisów pod petycją do władz miasta w tej sprawie. W ciągu jednego dnia zebrano kilkaset podpisów.
- Będziemy się starali przekonać władze miasta do tego by Widzew grał w Kutnie. Chcemy zerwać ze stereotypem kibica chuligana z kijem baseballowym w ręku. Kiedy dowiedzieliśmy się o tym, że jest szansa żeby Widzew grał w Kutnie byliśmy zachwyceni tym pomysłem. To ogromna promocja dla miasta, szansa na rozwój sportu i możliwość udowodnienia wszystkim, że kibic nie znaczy chuligan - mówi Robert Strębski z Kutnowskiego FC.
- Apelujemy do władz miasta o zgodę na mecze Widzewa - dodaje Michał Wasilewski, kolejny kibic.
Przypomnijmy, że w Kutnie od początku lat 90-tych istnieje fanklub Widzewa, na mecze do Łodzi regularnie jeździ ok. 300 osób z Kutna i okolic. Kibice od kilku lat włączają się w akcje charytatywne m.in. Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Kibiców Widzewa popiera przewodniczący Rady Miasta, Jacek Sikora.
- Jestem przekonany, że przy odrobinie wysiłku udałoby się przeprowadzić akcję pod hasłem "Widzew" w Kutnie. Myślę, że jest światełko w tunelu - mówi.
Petycję do władz miasta podpisał też przewodniczący Rady Powiatu, Waldemar Bartochowski.
Sprawy na razie nie chce komentować rzecznik Widzewa Łódź. - Liczymy na pozytywny finał sprawy - ucina Michał Kulesza.
Widzew nie zagra w Kutnie?
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaW środowisku kutnowskich kibiców wrze. Wszystko za sprawą propozycji Widzewa Łódź, który w związku z remontem swojego stadionu, chce mecze ligowe rozgrywać w Kutnie. Władze miasta nie wyrażają jednak zgody na to by spotkania były rozgrywane w Grodzie nad Ochnią. Kibice nie składają jednak broni i piszą petycję do władz miasta.W rozwinięciu publikujemy pismo od zarządu Widzewa do prezydenta Kutna i odpowiedź.fot. Kilkaset osób podpisało pierwszego dnia petycję do władz miasta w której kibice domagają się zgody na mecze Widzewa w Kutnie.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
