Pierwsze minuty meczu pokazały, że dziś Ner Poddębice nie odda łatwo pola i będzie walczył do końca. Od początku spotkania, przez całą pierwszą połowę i początek drugiej padał deszcz, który w znaczny sposób ograniczył umiejętności piłkarzy. Kutnianie kilka razy zagrozili bramce gości, lecz ich ataki były bardzo chaotyczne i rwane. Poddębiczanie nie pozostawali dłużni i również stworzyli kilka akcji, po których piłka nie leciała w światło bramki. Po pierwszej połowie obie drużyny bezbramkowo remisowały, przy okazji stwarzając nudne widowisko.
Druga część gry była już o wiele inna. Kutnianie za wszelką cenę chcieli zdobyć zwycięską bramkę, ale brakowało szczęścia. Najlepsze sytuacje do zdobycia gola mieli Rafał Puścian, Michał Rosiak i Sylwester Płacheta. Im bliżej było do końca meczu, tym "żółto-niebiescy" bardziej skupiali się na ofensywie, zapominając o grze obronnej.
Poddębiczanie w ostatnim kwadransie meczu kilka razy groźnie kontrowali i nie wiele brakowało, a objęli by prowadzenie. Na boisku było dość ostro i co chwilę sędzia musiał ostudzać temperamenty piłkarzy, dwukrotnie pokazując żółte kartki.
Gdy w ostatniej minucie meczu sędzia doliczył jeszcze dodatkowe cztery odżyła nadzieja na korzystny wynik w tym spotkaniu. W 94 minucie kibice zgromadzeni na trybunach jak i piłkarze rezerwowi eksplodowali z radości, bowiem MKS Kutno w ostatnich sekundach meczu objął prowadzenie. Bohaterem meczu po raz kolejny został Paweł Ocetek, który po idealnym dośrodkowaniu Sylwestra Płachety, umieścił futbolówkę w siatce !! Tej radości po prostu nie da się opisać :)
Po meczu piłkarze podbiegli pod trybunę zajmowaną przez kibiców prowadzących doping i w geście radości rzucili się na murawę robiąc tzw. "orzełka". Później nasi pupile przybili symboliczną "piątkę" z fanami i udali się świętować do szatni. Radość na Kościuszki trwała jeszcze bardzo długo.
Już za tydzień, w sobotę 19 maja kutnianie wyruszają do Brzezin gdzie zmierzą się z wiceliderem tabeli. Będzie to mecz, który w znacznym stopniu może przybliżyć kutnowską jedenastkę do IV ligi. Niepokoi jednak dzisiejsza forma naszej drużyny, bo z taką grą będzie bardzo ciężko o choćby punkt. Miejmy jednak nadzieję, że Paweł Ślęzak wraz z resztą sztabu szkoleniowego odpowiednio przygotują MKS Kutno do tego jakże ważnego meczu.
MKS Kutno - Ner Poddębice 1:0 (0:0)
20 zdjęć z meczu i oprawy
Bramki :
1:0 Paweł Ocetek (94 min.)
Kartki :
żółte - Marcin Panek (MKS), Woźniak (Ner)
Widzów :
750 osób
Składy :
MKS Kutno : Kamiński - Ocetek, Puścian, Piotr Kudelski, Więcek (46' Karczewski), Panek, Jakubowski, Jaśkiewicz (46' Piotr Michalski), Grzegorek (72' Łucki), Płacheta, Rosiak