Po godz. 10. przy dworcu kolejowym w Kutnie zderzyły się dwa auta osobowe: ford i kia (pisaliśmy o tym tutaj - KLIK). Jak się okazuje, najbardziej poszkodowane zostały dwie osoby podróżujące kią.
By wydostać kierowcę z auta, strażacy musieli użyć hydraulicznego sprzętu ratowniczego. Obrażenia, jakich doznał, okazały się na tyle poważne, że na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (relacjonowaliśmy to W TYM MIEJSCU). Ponadto, jak się dowiadujemy, poszkodowany kierowca niedawno przeszedł operację kręgosłupa. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Płocku.
Poważnie ucierpiał również pasażer kii - jego przewieziono z kolei do szpitala w Skierniewicach. Dużo więcej szczęścia miał natomiast kierowca forda, którego stan nie wymagał hospitalizacji.
Komentarze (0)