Kandydat Razem na prezydenta odwiedza Kutno
- Spotykamy się dzisiaj w Kutnie, żeby zachęcić państwa do rozmowy o transporcie publicznym. Ale nie tylko o tym transporcie o którym ostatnio jest głośno. Nie tylko o kolejach dużych prędkości. Koleje dużych prędkości to bardzo ważna sprawa. To, że ich w Polsce w 2025 roku nie mamy to jest to sprawa nieco wstydliwa, to zaniedbanie ze strony kolejnych rządów – mówił Adrian Zandberg.
Podkreślał jednak, że rolą transportu publicznego nie jest wyłącznie tworzenie połączeń kolejowych między największymi metropoliami. Jak zauważał, większość Polaków nie mieszka w dużych miastach, tylko w nieco mniejszych aglomeracjach.
- Większość Polaków musi mieć prawo do transportu publicznego porządnej jakości. Wiem, że wśród tych, którzy teraz rządzą jest takie myślenie, że temat transportu publicznego w tej wielkiej dyskusji, która wybuchła wokół CPK, można zbyć załatwiając to po prostu inwestycjami łączącymi szybką koleją Warszawę z Wrocławiem. To nie wystarczy. To, czego potrzebujemy, to inwestycje, które są dla wszystkich. Inwestycji także w transport lokalny, w linie kolejowe, którymi ludzie każdego dnia jadą rano do pracy i każdego dnia wieczorem z tej pracy wracają – mówił kandydat na prezydenta z ramienia Razem.
"Potrzebne są inwestycje w transport regionalny"
Kontynuował mówiąc, że w Kutnie jest do rozwiązania konkretna sprawa, która czeka na pozytywny finał. O jej szczegółach mówiła posłanka Paulina Matysiak.
- Mamy przygotowaną interwencję do prezesa PKP PLK w sprawie linii numer 16 między Kutnem a Zgierzem. Tutaj potrzebna jest budowa drugiego toru po to, żeby móc poprawić czas przejazdu na tej linii. W tym momencie pociągiem do Łodzi z Kutna trzeba jechać czasami 1,5 godziny – podkreślała posłanka.
Mówiła, że przez ten niesatysfakcjonujący czas przejazdu kolej przegrywa z innymi środkami transportu. Przypominała, że w ubiegłym roku zwracała się w tej sprawie do resortu infrastruktury. Ministerstwo odpowiadało, że sprawa zostanie poddana analizom.
- Teraz tak naprawdę mówimy „sprawdzam”. Czy prezes PKP PLK te analizy faktycznie przeprowadził? Czy jest szansa, żeby tę inwestycję zacząć w najbliższych latach? Bo tak, jak była mowa. To nie tylko te szybkie koleje są w Polsce potrzebne. Potrzebne są też inwestycje w kolejowy, autobusowy transport regionalny. Większość z nas mieszka w miastach średniej wielkości. Dużą niesprawiedliwością byłoby przeznaczać środki publiczne tylko na rozwój transportu między największymi aglomeracjami – mówiła Paulina Matysiak.
W trakcie konferencji pokrótce mówiono również m.in. o problemach mieszkaniowych Polaków z których rozwiązaniem - zdaniem kandydata Razem na prezydenta RP - obecny rząd nie jest w stanie sobie poradzić.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.