Lekarzy z WIM interesują zarówno ranni, poszkodowani, jak i osoby, które z tego zdarzenia wyszły bez bardzo poważnych skutków – miały np. ubytki słuchu. Lekarze czekają zarówno na tych, którzy wciąż pełnią służbę w wojsku, jak i na tych, którzy z wojska odeszli np. w wyniku zakończenia kontraktu.
Specjaliści przeprowadzą szczegółowe badania medyczne, które w przypadku każdego żołnierza potrwają cztery doby. Weteranami zajmą się specjaliści z kilku klinik: laryngologii, ortopedii, dermatologii, stresu bojowego oraz zakładu medycyny pola walki.
W projekcie, realizowanym jako projekt badawczy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, uczestniczy kilku partnerów, m.in. oprócz WIM także Wojskowa Akademia Techniczna, Akademia Obrony Narodowej, Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej, Politechnika Śląska i firma AMZ Kutno.
Z danych Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych wynika, że w czasie misji w Afganistanie ponad 800 żołnierzy zostało poszkodowanych, w tym 350 było rannych (tzn. hospitalizowanych powyżej siedmiu dni). W zdarzeniach w których doszło do wybuchu ładunku pod pojazdem – według danych WIM – uczestniczyło jako pasażerowie ok. 300 żołnierzy.