Na hojnych kutnian tradycyjnie już czekał prezydent Zbigniew Burzyński. Dołączył do niego wiceprezydent Zbigniew Wdowiak, poseł Tadeusz Woźniak, członek zarządu powiatu Jerzy Pawlak i inni. Cmentarnymi alejkami krążyli harcerze, którzy śpiewem starali się zachęcić kutnian do składania datków.
Rekord zbiórki padł rok temu i wyniósł 11 360 zł. – Wówczas kwestowaliśmy przez dwa dni, zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia listopada. W tym roku dał się we znaki chłód, było wyraźnie mniej ludzi. Do tego kryzys odbił się na portfelach. Mimo to utrzymujemy wysoki poziom zbiórki. Oprócz ubiegłego roku, nigdy nie udało się zebrać tyle pieniędzy – mówi Marek Wójkowski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kutnowskiej.