Dwa najjaśniejsze punkty na niebie
Przed nami niezwykłe wydarzenie astronomiczne, które watro zobaczyć. Choć najbardziej wyczekiwanym maksimum Perseidów jest coraz bliżej, to równie piękne zjawisko nastąpi już jutro o świcie.
- Nisko nad wschodnim horyzontem zobaczymy przepiękną koniunkcję Wenus i Jowisza! Od kilkunastu dni te dwie jasne planety powoli zmniejszają dystans na niebie, a jutro nastąpi kulminacja zjawiska – miną się w odległości zaledwie 0,9°, czyli mniej więcej tyle, co dwie tarcze Księżyca ustawione obok siebie. - zapowiada Karol Wójcicki, autor strony „Z glową w gwiazdach”.
To rzadkie i niezwykle efektowne wydarzenie, które zdarza się raz na około 24 lata.
Już od kilku dni te dwie jasne planety powoli zbliżały się do siebie na niebie, a kulminacja ich zbliżenia nastąpi właśnie jutro rano. Planety znajdą się w odległości zaledwie 0,9°, co jest mniej więcej równe dwóm tarczom Księżyca ustawionym obok siebie. Gołym okiem będziemy w stanie zobaczyć dwa jasne punkty na niebie, które można będzie rozpoznać bez problemu.
- Gołym okiem ujrzycie wtedy jasny „podwójny diament”. W lornetce zmieszczą się obie planety w jednym kadrze, a teleskop o niewielkim powiększeniu pozwoli uchwycić zarówno 78% oświetloną Wenus, jak i pasiasty dysk Jowisza z jego księżycami. - dodaje Karol Wójcicki.
O której dokładnie można ich szukać? Wenus i Jowisz pojawią się nad horyzontem na północnym wschodzie, tuż po 2:00 w nocy, około 40 minut przed końcem nocy astronomicznej. Podczas świtu, o 3:44, będą już na wysokości około 13° nad horyzontem, a o 4:35 nadal będą widoczne na tle jaśniejącego nieba na wysokości około 20°.
Jak zapowiada Karol Wójcicki rozpozanie planet nie będzie trudne. Warto przypomnieć, że te planety będą najjaśniejszymi punktami na niebie w tym czasie. Wenus z blaskiem około –4 mag, będzie niemalże błyszczeć jak gwiazda, a Jowisz z –2 mag, będzie wyraźnie widoczny obok niej.
Dla miłośników astronomii to wydarzenie znajduje się w czołówce najważniejszych zjawisk tego roku - tuż po częściowym zaćmieniu Słońca z 29 marca i całkowitym zaćmieniu Księżyca z 7 września. Dlatego warto wstać o świcie i spojrzeć w stronę wschodniego horyzontu, by podziwiać ten niesamowity widok.
Komentarze (0)