Konferencję prasową w tej sprawie zorganizowała dziś trójka kutnowskich działaczy KO: Artur Gierula, Martyna Stasiak oraz Przemysław Tobolczyk.
- W 2019 roku interpelowałem w tym zakresie jako radny powiatowy, pytając kiedy i w jakich okolicznościach budynek zostanie przekazany na rzecz powiatu, konkretnie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, ponieważ była koncepcja, że mogą się tu odbywać zajęcia praktyczne nauki zawodu - wyjaśnia Artur Gierula.
Rajca dodaje, że wysyłał również drugą interpelację, a odpowiedź na nią otrzymał 18 czerwca. Wynika z niej, że stały zarząd Zarządu Nieruchomości Miejskich nadal trwa. Do końca 2018 roku władze miasta zobowiąząły się, że ten budynek zostanie opróżniony, mówiąc krótko: budynek miał wrócić w ręce Powiatu Kutnowskiego.
- To, co jest istotne z naszego punktu widzenia, to sytuacja, która jest obecnie. Jak jest napisane w odpowiedzi na ostatnią interpelację, mieszka tu jeszcze jedna 5-osobowa rodzina, której zaproponowano lokal socjalny, ona tego lokalu nie przyjęła, w związku z tym sprawa została przez ZNM skierowana do sądu. Jest to tyle dziwa sytuacja, że niedawno oglądaliśmy świeżo oddane, cytuję "Tu jest jakby luksusowo", mieszkania na ul. Podrzecznej. Może to tam warto przenieść tę rodzinę? - pyta Gierula - Druga sytuacja , która jest niepokojąca. Pozwolę sobie zacytować odpowiedź, którą podpisał Pan Starosta, że "stan wyżej wymienionego budynku jest tak zły, iż nie nadaje się do dalszego użytkowania, jedynie do rozbiórki". Pojawia się pytanie: skoro w 2002 roku zarząd powiatu zgodził się na przekazania w trwały zarząd tej nieruchomości w ręce ZNM, to czy teraz zarząd powiatu powinien przyjmować na stan budynek, który nadaje się tylko do rozbiórki? Myślę Panie Starosto, że wypadałoby zadbać o interesy powiatu, na czele którego Pan się znajduje - stwierdził radny powiatowy.
W język nie gryzł się także Przemysław Tobolczyk.
- Dla mnie to jest totalna żenada. Jak może ktoś w tej przestrzeni życ i funkcjonować? - pytał z irytacją.
Martyna Stasiak dodała natomiast, że czeka na stanowcze reakcje ze strony starosty i wszystkich radnych powiatowych.
- To władza jest dla ludzi, a nie ludzie dla władzy - skonkludowała.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.