[ZDJĘCIA] Zerwane dachy i powalone drzewa. Nawałnica znów siała spustoszenie w naszym regionie

Dzisiejsza noc po raz kolejny nie należała do tych spokojnych, a strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej nadal usuwają skutki nawałnicy. Większość interwencji związana była z połamanymi drzewami, uszkodzonymi lub zerwanymi dachami i pozrywanymi liniami energetycznymi. 

Groźnie zaczęło się robić po godzinie 21, kiedy w Julinkach na drogę krajową nr 60 przewróciło się drzewo. Droga była wtedy całkowicie zablokowana. Na miejscu działania prowadzili strażacy ochotnicy z OSP Leszczynek.  

- W dniu dzisiejszym o godz. 21:13 zastęp naszej jednostki został zadysponowany do miejscowości Julinki gdzie na drogę krajowa nr 60  na skutek burzy jaka przeszła tego wieczora drzewo przewróciło się na drogę. Na czas naszych działań droga była całkowicie zablokowana do bazy wróciliśmy około godz. 22 – informują.

Jak informuje OSP KSRG Komadzyn burze wyrządziły najwięcej strat we wschodniej części powiatu kutnowskiego. Jednymi z najbardziej poszkodowanych okazały się gminy Bedlno i Żychlin. To właśnie tam nawałnica uszkodziła najwięcej dachów, m.in. w Śleszynie. Niespokojnie było jednak wszędzie.

- Zastęp z naszej jednostki od godziny 23 walczy ze skutkami nawałnicy jaka nawiedziła powiat kutnowski. Najbardziej ucierpiały miejscowości na wschodzie powiatu między innymi Śleszyn, gdzie silny wiatr zrywał dachy z budynków – podają druhowie z OSP KSRG Komadzyn.

Dużym problemem w powiecie są zerwane linie energetyczne, przez które wielu mieszkańców do tej pory pozbawionych jest prądu. Usuwanie awarii nadal trwa, a Energa-Operator S.A. wydała oświadczenie w tej sprawie.

- Informujemy, iż w związku z wyjątkowo niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi występują przerwy w dostawie energii elektrycznej. Nasze służby nie ustają w wysiłkach, by zasilanie powróciło do Państwa domów jak najszybciej – informuje dostawca prądu. 

Poniżej przedstawiamy listę miejsc w których interweniowali strażacy w związku z nawałnicą. Nie są to oczywiście wszystkie miejsca, a działania nadal trwają:

• Żeronice, Gosławice, Annetów, Plecka Dąbrowa, Florianów, Kamilew, Stanisławice, Wola Kałkowa w gminie Bedlno.
• Zarębów, Kaczkowizna, Kruki, Śleszyn, Balików, Drzewoszki Wielkie, Brzeziny, Dobrzelin w gminie Żychlin.
• Rozopol w gminie Dąbrowice. Skarżyn, Pobórz w gminie Oporów. Grodno w gminie Nowe Ostrowy. Łęki Kościelne, Kuchary w gminie Krzyżanów. Muchnice Nowe w gminie Strzelce. 
• Bielice w gminie Krośniewice (pożar drzewa)

W niektórych miejscach strażacy interweniowali kilkukrotnie. 

Zgłoszenia o stratach wciąż wpływają jednak do dyżurnego KP PSP w Kutnie, a usuwanie skutków nawałnicy nadal trwa. Szacowanie strat zatem jeszcze trochę potrwa. 

Przypomnijmy, że po nawałnicach w zeszłym tygodniu strażacy interweniowali blisko 100 razy. Relacjonowaliśmy to TUTAJ I TUTAJ.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolejne dotacje dla gminy z powiatu kutnowskiego. Jakie inwestycje zostaną zrealizowane?