Ślub Augusta III i Marii Józefy odbył się 20 sierpnia 1719 roku, zatem dziś obchodzimy okrągłą, 300. rocznicę tego wydarzenia. Festyn Saski, który na stałe wpisał się w wakacyjny kalendarz kutnowskich imprez, nawiązał do tej uroczystości dlatego też park Traugutta zamienił się w miejsce historycznych inscenizacji, a ulicą Królewską przeszedł barwny korowód, na czele którego stanie królewska para. Kutnianie gościli na dworze Augusta III w oprawie tańców dawnych, koncertów, czy przedstawień teatralnych.
Zaraz po paradzie, która metę miała w parku, mieszkańcy Kutna obejrzeli krótki pokaz musztry, mieli okazję zobaczyć próbę sił między władcami w efektownej rozgrywce szachowej animowanej przez żywe postacie. W szachy, ale już te tradycyjne, można było zagrać przed KDK. Organizatorzy zapewnili ponadto degustację staropolskich potraw. Prócz warsztatów, gier i zabaw, nie mogło obyć się bez wybijania monet, pokazu mody barokowej i makijażu czy wyrobu szkła. Był tez Teatr Lalek Marka Żyły, który przyciągnął młodszą część widowni. Wszyscy mogli również obejrzeć rewelacyjną sztukę w 7 odsłonach pn. „Cierpienia Jędrzeja Kitowicza”. Zaraz po tym odbył się pokaz barokowych tańców.
Zakończeniem dzisiejszego Festynu Saskiego była inscenizacja, czyli potyczka z rabusiem. Były huki, strzały, kara śmierci za kradzież i ostatecznie trup. Nie zabrakło też pełnego pokazu musztry. Wisienką na torcie był spektakl pn. „Królowa róż” w wykonaniu Artdance z Poznania. Było to niezwykłe połączenie akrobacji, tańca, i pokazów ognia.
Tym właśnie zakończyła się dzisiejsza część imprezy. Druga zaś startuje jutro już o 10, a w programie pokaz musztry i turniej strzelecki, warsztaty tańca dawnego, ponownie Teatr Lalek Marka Żyły, larp historyczny, pokazy kulinarne oraz degustacja