Do podjęcia czynności skierowany został patrol interwencyjny oraz nieumundurowani funkcjonariusze wydziału kryminalnego. W czasie, kiedy jeden z patroli dokonywał ustaleń na miejscu zdarzenia, kryminalni penetrowali ulice Łęczycy dysponując rysopisem sprawcy kradzieży. Na podstawie monitoringu sklepowego ustalono, że było dwóch sprawców, którzy zabrali kilka paczek kawy. Jednego z nich, już po kilkudziesięciu minutach zatrzymali kryminalni, a wkrótce w ręce patrolowców wpadł drugi z podejrzanych.
Zatrzymanymi okazali się dwaj 20-letni mieszkańcy Kutna. Wartość skradzionej kawy była niewielka i sprawa zakończyłaby się pewnie odpowiedzialnością za wykroczenie. W trakcie czynności ustalono jednak, że zatrzymani odpowiadają wizerunkom sprawców niewykrytej kradzieży z tego samego sklepu, z września ubiegłego roku.
Wówczas łupem złodziei padły artykuły spożywcze za ponad 400 zł. Pomimo, że postępowanie umorzono z uwagi na niewykrycie sprawców, akt nie odłożono do archiwum, a zdjęcia z monitoringu udostępniono policjantom pełniącym służbę w rejonie.
- Dysponując takim materiałem dowodowym, obu mężczyznom przedstawiono zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Agnieszka Ciniewicz, rzecznik łęczyckiej policji.
Mężczyźni przyznali się do popełnienia przestępstwa.
