Wczoraj rano do kutnowskiej policji wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że na posesji przy placu Wolności może dochodzić do znęcania się nad zwierzętami. Na miejsce udali się mundurowi z urzędnikami Gminy Krośniewice, następnie zadysponowano również straż pożarną. Funkcjonariuszom nikt bowiem nie otwierał i istniało podejrzenie, że mieszkająca tam osoba zasłabła i konieczne będzie wywarzenie drzwi.
Okazało się, że kobieta wyszła z domu i nie ma konieczności forsowania drzwi. Funkcjonariusze szybko namierzyli jej aktualne miejsce pobytu i przywieźli na teren posesji.
- W rozmowie z weterynarzem policjanci ustalili, że doszło do zaniedbania w stosunku do trzech psów. W powyższej sprawie zostało przyjęte zawiadomienie z art. 35 par 1a Ustawy o Ochronie Zwierząt - mówi w rozmowie z KCI mł.asp. Daria Olczyk z kutnowskiej policji.
Zwierzęta zostały zabrane przez Fundację Cztery Łapy Żychlin. Jak mówią nam wolontariusze, zaniedbywane psy to pięciomiesięczne kundelki. Stan ich zdrowia nie jest zły, szczenięta były jednak bardzo wygłodniałe. Psiaki trafiły do schroniska Medor w Zgierzu, z którą współpracuje Gmina Krośniewice.