Do zatrzymania doszło w Radomiu. Tym razem w ręce łowców wpadł 45-letni Arkadiusz, były uczestnik programu "Chłopaki do wzięcia".
Łowcy przyznają: mężczyzna kazał nazywać się pedofilem, dążył do spotkania z dzieckiem
Członkowie ECPU Polska informują, że mężczyzna zaczepił "wirtualne dziecko", które w sieci podawało się za 12-letnią dziewczynkę. Chciał wzbudzić jej zaufanie, proponował przyjaźń. Zapewniał, że może mu mówić o wszystkim i zwierzać się z problemów. Pisał, że może czuć się bezpiecznie, bo zaopiekuje się nią. Podczas rozmowy stwierdził, że lubi młode dziewczynki. Przyznał również, że musi być pilnowany, bo ma zaburzenia seksualne. Jak mówił, w wolnym czasie chętnie chodzi na place zabaw, huśta się i słucha tam muzyki.Łowcy Pedofilii poinformowali, że w rozmowach z "wirtualnymi dziećmi" mężczyzna dokładnie opisywał swoje fetysze i fantazje seksualne. Niektóre wiadomości zaszokowały nawet członków fundacji, którzy niejedno już słyszeli i ciężko ich zaskoczyć.
Nieustannie prosił, by dziewczynka nazywała go pedofilem: "Będziesz pisała na mnie pedofil? Lubię, jak się mnie tak nazywa. Będę ci wdzięczny. Napisz mi na zachętę" - pisał w wiadomościach
Bierze tabletki na zmniejszenie popędu. Mówi, że jest bardzo samotny i nic mu w życiu nie wychodzi
Nigdy nie miałem kolegów, byłem izolowany, nie dogadywałem się z kolegami. W programie wystąpiłem w trzech odcinkach, a potem kazali szukać miłości w internecie. Ja zazdroszczę innym, że kogoś mają a ja nie
Do dzieci też piszę. Internet jest dla wszystkich, ja się nie obnażam, tylko piszę
Nie uważam, żebyś był bardzo zły, ale maksymalnie pogubiony i na pewno potrzebujesz ogromnego wsparcia psychologicznego. Pomóc tobie to pomóc wielu dzieciom, które krzywdzisz, piszą do nich o swoich fantazjach i fetyszach. To są rzeczy, które przerażają- stwierdził jeden z twórców fundacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.