Najmłodszym uczestnikiem tegorocznego sylwestra był ośmiomiesięczny chłopczyk, który nie zmrużając oka, wyśmienicie bawił się przez całą imprezę.
Pląsy w wodzie, węże w wodzie i na zewnątrz, wywijasy na plaży, radosna zabawa - tak można podsumować ten wieczór. Do taktu przygrywał DJ Bajda, który czarował wszystkich wyjątkowymi kompozycjami muzycznymi i bajkowym oświetleniem.
- Nasi pracownicy przeprowadzili kilka konkursów z nagrodami cieszącymi się ogromnym zainteresowaniem nie tylko najmłodszych uczestników. O nasze podniebienia zadbał bar „Hanuś”, który przygotował bardzo smaczne posiłki. Jak tradycja nakazuje, o godzinie 12:00 powitaliśmy nowy 2019 rok. Złożyliśmy sobie najserdeczniejsze życzenia z kieliszkiem szampana w ręku, a potem zatopiliśmy widelce w pysznym torcie - informują organizatorzy.
Beztroska zabawa trwała jeszcze chwilę, by o godzinie 1:00 udać się do domów na zasłużony odpoczynek, a pewnie niektórzy na dalsze noworoczne przygody.
- Bardzo dziękujemy naszym gościom, że wybrali Aquapark Kutno na miejsce powitania Nowego Roku przekonując nas, że ten nasz niekonwencjonalny pomysł sylwestra w wodzie, przez cały czas od siedmiu lat znajduje zwolenników. Jeszcze raz życzymy wszystkiego najlepszego w nowym 2019-tym roku” – powiedział Paweł Ślęzak.