Tomasz Rzymkowski znów powalczy o mandat poselski. "Nie mam uprzedzeń i brzydzę się politykerstwem"

Jaki punkt z programu wyborczego Zjednoczonej Prawicy jest dla Pana najistotniejszy i powinien jak najszybciej wejść w życie?

Wsłuchując się w najczęstsze głosy mieszkańców Kutna i okolic, uważam że tym punktem jest tzw. emerytura stażowa. Przejście na emeryturę stażową byłoby możliwe po 38 latach pracy dla kobiet i 43 latach pracy dla mężczyzn. Każda osoba będzie miała wolność wyboru, czy chce skorzystać z emerytury stażowej, czy poczekać na osiągnięcie wieku emerytalnego lub pracować dalej. Dajemy wybór, ludzie tego oczekują. 

 Na czym natomiast Parlament i Rząd powinny się skoncentrować w perspektywie długoterminowej?

W perspektywie długoterminowej to z pewnością zakupy uzbrojenia z uwzględnieniem offsetu technologii do polskiej gospodarki i nauki. Sam jestem członkiem 13-osobowej komisji offsetowej przy MON opiniującej zakupy dla potrzeb Wojska Polskiego i wiem jak jest to ważne. Natomiast bezpieczeństwo państwa to nie tylko wojsko, to szereg decyzji, reform i zmian. Państwo gotowe do wojny, to państwo którego nikt nie waży się zaatakować, w myśl rzymskiej paremii „si vis pacem, para bellum” (chcesz pokoju, szykuj się do wojny). My chcemy pokoju, bo pokój jest wartością nadrzędną.    

Czy patrząc przez pryzmat wciąż trwającego konfliktu na Ukrainie, Pana zdaniem Polska powinna z roku na rok inwestować coraz większe pieniądze na wojsko i obronność?

Wystarczy utrzymywać dotychczasowe nakłady w wysokości 4% PKB na obronność, by zapewnić Polsce bezpieczeństwo. Wówczas za niedługi czas będziemy dysponować najpotężniejszą i najnowocześniejszą armią lądową pośród europejskich członków NATO. Z perspektywy budżetu nie będą to dostrzegalne zmiany, natomiast nominalnie będą to większe nakłady. 

 15 października oprócz wyborów zostanie przeprowadzone również referendum. Jakie jest Pana zdanie na ten temat? 

Suwerenem w Polsce jest Naród. Jestem gorącym zwolennikiem metody demokratycznej, tak by suweren zabrał głos i zadecydował. Referendum i wybory to są święta demokracji. W programie PiS znajduje się zapis mówiący o stworzeniu „dnia referendalnego”. Termin wyznaczenia referendum przypadać będzie nie wcześniej niż przed upływem 24 miesięcy od dnia wyboru organu jednostki samorządu terytorialnego i nie później niż po upływie 30 miesięcy od dnia wyboru tego organu. 

 Jaką korzyścią dla Kutna i powiatu będzie to, że zasiądzie Pan w Sejmie? Jakie lokalne problemy chciałby Pan rozwiązać?

Chciałbym, korzystając z zaufania mieszkańców Kutna i powiatu kutnowskiego, móc dalej wspierać rozwój naszego miasta i regionu. W tej kadencji udało się uczynić wiele dużych i małych rzeczy. Dumny jestem, że stworzyłem Delegaturę Kuratorium Oświaty w Kutnie, a tym samym podniosłem prestiż naszego miasta. Zabiegam o środki finansowe dla samorządów, są tego efekty w postaci licznych inwestycji realizowanych lub zakończonych, miasta i gminy powiatu kutnowskiego dostają dzięki moim staraniom rekordowo wysokie środki wsparcia na inwestycje lokalne. W ostatniej 8. edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych popłynie do samorządów ponad 102 mln zł, a za te pieniądze powstaną drogi, infrastruktura szkolna, termomodernizacja szpitala czy wyczekiwany od dawna WORD w Kutnie. Wspieram wszystkie inicjatywy, które rozwijają nasz region i Kutno, bo chcę by młodzi, tak jak ja, wiązali swoją przyszłość z naszą małą kutnowską ojczyzną. Pomagam, jeśli tylko mogę, każdemu, nie mam uprzedzeń i brzydzę się politykierstwem. Droga, park, szkoła czy boisko nie ma poglądów politycznych, służy wszystkim. Jestem zawsze otwarty i gotowy pomóc Włodarzom Miast i Gmin, tak też było w tej kadencji. Pomagam zdobywać środki dla OSP, wozy strażackie, czy też wspieram inicjatywy oświatowe i kulturalne. Problemy definiuje i rozwiązuje samorząd, ja kilka takich wyzwań widzę i z chęcią pomogę. Są to: wiadukt nad linią kolejową E20 otwierający Kutno od wschodu, zagospodarowanie dzielnicy Azory, zacieśnienie współpracy między szkolnictwem zawodowym a kutnowskim biznesem czy też pozyskanie inwestorów, którzy stawiają na badania i rozwój nowych technologii. Gospodarzem działań jest samorząd, ja mogę tylko pomóc w realizacji wyzwań służących rozwojowi regionu i jego mieszkańcom.