reklama

4:1 z Maliną Piątek

Opublikowano:
Autor:

4:1 z Maliną Piątek - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia[img:2574]Po niezłym meczu MKS Kutno pokonał 4:1 (2:0) Malinę Piątek.Bramki dla "Miejskich" zdobyli: dwie Michał Rosiak (45' 59'), Mariusz Jakubowski (38') i Paweł Ocetek (78').Mecz ku zdziwieniu naszych piłkarzy, rozpoczął się od odważnych ataków gości z geograficznego środka Polski. Po kwadransie gry kutnianie opanowali sytuację na boisku i przejęli inicjatywę.W przeciągu kilkunastu następnych minut, kutnowska drużyna stworzyła kilka doskonałych sytuacji do zdobycia gola, lecz bez efektu bramkowego. "Skuteczność" MKS-u doprowadziła do płaczu niebiosa i zaczął padać rzęsisty deszcz.W 30' na pole karne wbiegł Janusz Jonczyk, a nie mogący dogonić szybkiego napastnika obrońca Maliny odpycha go i uderza łokciem w plecy. "Jasiu" przewraca się, lecz sędzia nie dyktuje ewidentnego rzutu karnego...

W 38' fatalny błąd popełnił obrońca Maliny Piątek, aMariusz Jakubowski zdobył pierwszą bramkę w meczu. MKS będąc "na fali" ukłuł jeszcze raz w 45' za sprawą Michała Rosiaka, ustalając jednocześnie wynik pierwszej połowy.

Po przerwie na boisku pojawił się Łukasz Górczyński, który zastąpił słabo prezentującego się dziś Mariusza Jaśkiewicza.

W 50' w pole karne gości wpada Mariusz Jakubowski i zostaje nieprzepisowo odpychany przez zawodnika z Piątku. "Mario" upada na pole karne i zamiast "jedenastki" sędzia pokazuje mu żółtą kartkę ...

Kilka minut później kolejna błędna decyzja sędziego, który karze żółtą kartką Łukasza Górczyńskiego za to, że nie zdjął łańcuszka z szyi. Przypomnijmy, że w regulaminie rozgrywek dokładnie napisane jest, że sędzia boczny odpowiada za "strój" piłkarza, który przygotowany jest do wejścia na boisko.

W 59' po ładnej akcji swoją drugą bramkę w meczu zdobywa Michał Rosiak, który 6' zostaje ukarany żółtą kartką za "dyskusje z sędzią głównym".

W międzyczasie, spokojnie obserwujący do tej pory przebieg wydarzeń, trener "Miejskich" Paweł Ślęzak, po kolejnej nazwijmy to delikatnie mówiąc kontrowersyjnej decyzji sędziego, wdał się wostrą utarczkę słowną z sędzią głównym, Maciejem Matuszewskim, co spotkało się z aprobatą zdegustwanej decyzjami sędziego publiczności.

Im bliżej było do końca meczu, tym częściej atakowali gospodarze, jednak piłka nie chciała wpaść do siatki. Sztuka ta udał się dopiero w 78'.

Piękną akcję całego zespołu (cztery podania tzw. klepką) bramką uwieńczył Paweł Ocetek. Radość kibiców i piłkarzy, po zdobyciu bramki zmącił Michał Karolak, który w 79' skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Irka Kamińskiego.

W 87' drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Michał Okupski, który kilkanaście minut wcześniej wszedł na boisko za Janusza Jończyka.

Ta sytuacja również była co najmniej kontrowersyjna. Sędzia dyktuje rzut wolny i pokazuje, że "grać będziemy na gwizdek". "Okupa" uderzył jednak piłkę wcześniej, a decyzja sędziego była jednoznaczna...

Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i MKS zasłużenie pokonał Malinę Piątek 4:1.

Składy :

MKS Kutno : Kamiński - Ocetek, Tomek Kowalski, Kudelski, Karczewski - Burdak, Jakubowski, Jaśkiewicz (46' Łukasz Górczyński, Więcek (k) - Rosiak, Jonczyk (Okupski)

Malina Piątek : Ostrowski - Łukasz Oterski (k), Kmieciak, Krzysztof Kwiatkowski, Góral, Artur Oterski, Petasz, Karolak, Grzegory, Olejniczak, Rutkowski

Żółte kartki : Jakubowski, Górczyński, Rosiak, Okupski - Grzegory ; czerwona : Okupski (za drugą żółtą)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE