Złodzieje aut sieją postrach
Z danych przekazanych nam przez Komendę Powiatową Policji w Kutnie wynika, że kradzieże aut w Kutnie i okolicznych miejscowościach nie należą do rzadkości.
Tylko od 1 stycznia do 8 maja tego roku zgłoszono już sześć przypadków przywłaszczenia pojazdów. Szacunkowa wartość najdroższego auta to aż 120 tysięcy złotych. Do chwili obecnej trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawców i odzyskania mienia.
Jak informuje nas mł. asp. Daria Olczyk, w 2022 roku na terenie powiatu kutnowskiego odnotowano 16 tego typu kradzieży, a w 2021 r. aż 26.
Z ostatnich przypadków warto wspomnieć chociażby ten z 13 kwietnia tego roku, kiedy to między godziną 11.00 a 16.00 z parkingu przy Alejach ZHP w Kutnie zniknął hyundai tucson z 2017 roku. W styczniu z ul. Chodkiewicza skradziono natomiast, dosłownie spod bramy wjazdowej do posesji, citroëna jumpera - rocznik 2019.
Tablice, koła, katalizatory - kradną, co popadnie
Bolączką zmotoryzowanych jest nie tylko perspektywa utraty auta. Nie brakuje bowiem złodziei trudniących się drobniejszymi kradzieżami.
W ubiegłym tygodniu naszą redakcję poinformowano, że na osiedlu Grunwald doszło do co najmniej kilku kradzieży tablic rejestracyjnych. Złodzieje działali głównie na parkingach zlokalizowanych niedaleko skrzyżowania z ulicą Jagiełły. Mundurowym zgłaszano zawiadomienia w tej sprawie. Trwają czynności wyjaśniające i funkcjonariusze zapewniają, że starają się namierzyć sprawcę bądź sprawców tych zdarzeń.
W zeszłym roku natomiast donosiliśmy o grasujących w Kutnie złodziejach kół oraz katalizatorów. Działają oni przede wszystkim po zmroku i w miejscach, gdzie istnieje niskie ryzyko, że zostaną zauważeni.
W przypadku kradzieży katalizatorów, samo wycięcie urządzenia z zaparkowanego samochodu zajmuje zaledwie kilka minut. W pobliżu auta, które ma paść łupem przestępców parkuje samochód, w którym siedzi kilka osób i obserwują otoczenie. Jeden z nich wyposażony w urządzenie do cięcia metalu wysiada i wchodzi pod podwozie, skąd wycina katalizator.
Równie trudno ustrzec się przed kradzieżą kół, gdyż żadna strategia nie gwarantuje sukcesu. Złodziejowi wystarczy jedynie kilka minut plus lewarek i klucz.
Niektórzy producenci samochodów stosują dodatkowe zabezpieczenie w postaci nakrętek, które mają unikalny wzór klucza, ale nie jest to zabezpieczenie nie do pokonania dla wytrawnego przestępcy, który ma przy sobie zestaw specjalnych nakrętek i korzystają z uniwersalnych narzędzi.
Ryzyko kradzieży jest też mniejsze na monitorowanych placach i parkingach niż na niestrzeżonych. Wydaje się, że najlepszym zabezpieczeniem jest wykupienie polisy autocasco. W takiej sytuacji, jeżeli nawet dojdzie do kradzieży kół samochodowych, ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie. Pomocne mogą się okazać nowoczesne systemy antykradzieżowe, wyposażone w czujniki monitorujące położenie samochodu. System tego typu może zaalarmować właściciela przez telefon, kiedy zarejestruje ruch pojazdu. Szkopuł w tym, że złodzieje są najaktywniejsi nocą, gdy właściciel śpi, więc taki alarm można po prostu przespać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.