Wszystko wydarzyło się w nocy z 20 na 21 grudnia 2022 roku. Policjanci podczas patrolowania miasta zauważyli zaparkowany przy ulicy Wodnej, na poboczu w nieoświetlonym miejscu pojazd ciężarowy z naczepą oraz samochód osobowy peugeot z przyczepką. Obok pojazdów kręciło się dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli wykonywać nerwowe ruchy.
Sytuacja ta wzbudziła podejrzenia funkcjonariuszy i dokonali kontroli samochodów. Okazało się, że mundurowi przyłapali mężczyzn na gorącym uczynku kradzieży kaczek. Kierowca ciężarówki miał przewieźć transport żywych kaczek z hodowli na terenie powiatu zgierskiego do ubojni w Kutnie. Po drodze umówił się ze znajomym, że część drobiu przeładują na przyczepkę, a później podzielą się łupem.
- Policjanci ujawnili na przyczepce samochodowej trzy skrzynki z żywymi kaczkami. Kolejne dwie stały obok przyczepki i czekały na załadunek. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Podejrzani to 28-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego i 26-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego. Przyznali się do zarzucanych im czynów - informuje kom. Edyta Machnik z kutnowskiej policji.
22 grudnia usłyszeli zarzut kradzieży. Straty oszacowano na 550 złotych. Za to przestępstwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Info: KPP w Kutnie
Komentarze (0)