Do trzeciego zdarzenia, najbardziej tragicznego w skutkach, doszło 20 sierpnia ok. godz. 10.00 na drodze krajowej nr 1 w miejscowości Bzówki koło Kutna. Kierowca fiata 126 p podjął manewr skrętu w lewo w kierunku stacji benzynowej w miejscu niedozwolonym, jadący za nim kierowca lanosa nie zachował ostrożności i uderzył w fiata. “Maluch” został wypchnięty na przeciwległy pas ruchu i tam jeszcze raz uderzony, tym razem przez subaru. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniosła pasażerka fiata 126 p, a trzy osoby odniosły rany – kierowca fiata oraz dwie osoby z lanosa. Wszyscy kierowcy zostali poddani badaniu zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, wynik był zerowy. Nie można szukać jednoznacznego winnego tego wypadku - poinformował nas Andrzej Arkita, naczelnik sekcji ruchu drogowego KPP w Kutnie - Obaj kierowcy, zarówno ten z fiata, jak i z lanosa, najprawdopodobniej będą mieli postawione zarzuty spowodowania wypadku, w którym śmierć poniosła kobieta. Droga krajowa nr 1 do godz. 13.00 była całkowicie zablokowana. Policjanci zorganizowali objazd z Krośniewic przez Łanięta do Lubienia Kujawskiego.
Czarny weekend w Kutnie
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaMiniony weekend nie można uznać za spokojny, gdyż doszło do trzech zdarzeń. Do pierwszego doszło w sobotę ok. godz. 18.00 na ul. Skłodowskiej, gdzie 20 – latek napadł na 51 – letnią kobietę. Mężczyzna pobił ją i skradł torebkę, w której znajdowały się dokumenty, pieniądze, telefon komórkowy i kosmetyki. Straty zostały oszacowane na 370 zł. Policjanci po wytypowaniu ewentualnego sprawcy weszli do jednego z mieszkań przy ul. Wybickiego i tam znaleźli 20 – latka ... ukrytego w szafie. Skradzioną torebkę z zawartością odzyskano. Mężczyzna został rozpoznany przez poszkodowaną i zatrzymany. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.Do kolejnego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę przy jednym z kutnowskich lokali przy ul. Barlickiego. Czterech mężczyzn w wieku 19 – 28 lat weszło do lokalu z własnym alkoholem i chcieli go tam wypić. Kiedy barmanka zwróciła im uwagę wywiązała się kłótnia, podczas której mężczyźni zerwali głośniki ze ściany i wyszli z lokalu. Barmanka powiadomiła policję i wskazała kierunek, w którym udali się sprawcy. W parku Traugutta policjanci zauważyli mężczyzn, a jeden z nich na widok funkcjonariuszy odrzucił głośniki na ziemię. Zostali zatrzymani i rozpoznani. Za kradzież grozi im kara 5 lat pozbawienia wolności.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
