Odwiedzam rodzinę średnio cztery razy w roku. Moja droga do domu za każdym razem wiedzie z dworca przez Park Wiosny Ludów. Zaniepokoił mnie stan nie zmieniającego się od lat parku. A nie, przepraszam, zmienia się, na gorsze... Jest coraz starszy i coraz bardziej zaniedbany.
Być może miasto nie ma zbyt dużo pieniędzy. Rozumiem, są większe, bardziej potrzebne inwestycje w naszym mieście. Jednakże chcę podkreślić, że park, natura jest rzeczą najważniejszą... Nie każdego stać, by poszedł do kina czy na lody... ale każdego będzie stać, by iść w niedzielę na spacer do parku.
Mam przede wszystkim na myśli alejki. One wymagają renowacji, a zwłaszcza główna alejka wiodąca od centrum na drugi koniec parku. Ostatnio prawie skręciłam nogę, idąc po tych nierównościach. A co mają powiedzieć starsi ludzie, którzy tam spacerują?
Dlaczego w tym parku nie ma zrobionych ogrodów z przepięknymi kwiatami, które osoby spacerujące mogłyby podziwiać. Co z ławkami? Nie ma ławek, zwłaszcza po drugiej stronie parku. Alejki można by było wyłożyć jakąś kostką, również te boczne, bo one prawie zanikają.
Serce mi się kraje, widząc ten park w coraz gorszym stanie. Można by było zwiększyć liczbę patroli. Gdyby ten park stał się jeszcze piękniejszy niż jest, bo natura sama w sobie jest piękna, to mieszkańcy zwracaliby większą uwagę na niego i bardziej by go pilnowali.
Dlatego proszę o zaapelowanie w moim imieniu do osób zajmujących się takimi rzeczami. Nie wiem, jakie mogłyby być koszty takiej inwestycji, ale uważam, że ten park mógłby być pięknym miejscem rekreacji dla osób, którzy zamieszkują to miasto. Nie jestem związana z Ligą Ochrony Przyrody, jestem po prostu zwykłym mieszkańcem.
Mieszkam od pięciu lat w Szczecinie i wiem, jak ważny dla miasta jest taki park. Obserwuję tłum ludzi spacerujący po Parku Kasprowicza w Szczecinie, który zachwyca się przepięknymi krokusami kwitnącymi na trawie wokół alejek...
Z poważaniem,
Marta Ziarkowska
