Darmowe jedzenie dla wszytskich maluchów. Czy to ma sens?
Tematem darmowych posiłków dla wszystkich przedszkolaków poważnie zainteresowani są samorządowcy z naszego miasta. Z treści interpelacji skierowanej do prezydenta można wywnioskować, że jest to pokłosie niedawnej decyzji o zamknięciu punktów przedszkolnych funkcjonujących w Szkołach Podstawowych nr 4, 5 i 6.
- W związku z planami likwidacji trzech punktów przedszkolnych na terenie Kutna, prosimy o rozważenie wprowadzenia bezpłatnych posiłków dla wszystkich dzieci w przedszkolach bez względu na kryterium dochodowe. Darmowe wyżywienie wpłynie na znaczna konkurencyjność miejskich jednostek względem komercyjnych punktów przedszkolnych, a tym samym doprowadzi do zwiększonej rekrutacji, co w przyszłości pozwoli uniknąć zamykania kolejnych punktów przedszkolnych - piszą radni PiS.
Jak się okazuje, władze miasta mają tę kwestię na uwadze.
- Aktualnie prowadzimy szczegółową analizę prawną proponowanego rozwiązania, w szczególności w zakresie zasad finansowania i organizacji żywienia w jednostkach systemu oświaty. Pojawiają się bowiem istotne zagadnienia dotyczące m.in. obecności w kutnowskich przedszkolach dzieci zamieszkujących gminy ościenne, które nie są mieszkańcami Miasta Kutno. Kwestia ta musi zostać rozstrzygnięta w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami, aby uniknąć ewentualnych konsekwencji prawnych i finansowych — tłumaczy wiceprezydent Kutna, Zbigniew Wdowiak.
Jednocześnie włodarz zwraca uwagę na skutki finansowe wprowadzenia bezpłatnych posiłków. Wstępne kalkulacje mają bowiem wskazywać, że roczny koszt takiego rozwiązania wynosiłby około 3 milionów złotych, co stanowi znaczące obciążenie dla budżetu Miasta.
- Dlatego tak ważne jest dokładne przeanalizowanie zarówno aspektów prawnych, jak i ekonomicznych całego przedsięwzięcia — podkreśla Z. Wdowiak.
Zaznacza przy tym, że wprowadzenie bezpłatnych posiłków nie ma żadnego związku ze wspomnianą przez radnych PiS, ewentualną likwidacją punktów przedszkolnych.
- Przeprowadzane analizy wykazują, że likwidacja punktów nie skutkowałaby uzyskaniem oszczędności, które mogłyby zostać przeznaczone na finansowanie bezpłatnego żywienia. Są to dwie odrębne kwestie organizacyjno-finansowe, które pozostają ze sobą w bezpośredniej relacji. Ewentualne decyzje dotyczące funkcjonowania punktów przedszkolnych nie mogą być więc traktowane jako źródło finansowania programu bezpłatnych posiłków — wyjaśnia prezydent.
Włodarz przekonuje również, że troska o najmłodszych mieszkańców od wielu lat stanowi ważny element polityki społecznej, w tym oświatowej, władz samorządowych Kutna, czego przykładem jest program Różana Rodzina.
Zapewnia, że sprawa darmowych posiłków w przedszkolach jest traktowana przez urząd z należytą starannością, a decyzje "będą podejmowane z uwzględnieniem dobra dzieci, możliwości organizacyjnych oraz realnych możliwości finansowych Miasta".
Komentarze (0)