[FOTO] Dwie wielkie inwestycje i irytacja mieszkańców. Dało się tego uniknąć?

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Wielokrotnie w mediach społecznościowych i wśród mieszkańców kutnowskiego Łąkoszyna przewijają się pytania – dlaczego jednocześnie remontowane jest newralgiczne skrzyżowanie i wiadukt na ul. Troczewskiego? Czy dało się uniknąć takiego spiętrzenia dwóch dużych inwestycji, które bardzo niekorzystnie wpływają na płynność ruchu w tej części miasta?

W Kutnie trwa przebudowa skrzyżowania DK 92 i DK 60 z droga wojewódzką 702, czyli ulic: Objazdowej, Bitwy pod Kutnem, Sklęczkowskiej i Łąkoszyńskiej. Prace ruszyły w czerwcu br., a inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Równocześnie w okolicy trwa także remont wiaduktu kolejowego realizowany przez PKP PLK, stąd poruszanie się autem w tych rejonach - zwłaszcza w godzinach szczytu - jest mocno utrudnione. Nie dziwi więc, że wielu kierowców od pewnego czasu – jeśli tylko ma taką możliwość – omija te okolice Kutna szerokim łukiem.

W sieci bartwo łatwo znaleźć opinie mieszkańców mówiące o całkowitym zakorkowaniu Łąkoszyna i okolic. Nie trudno również usłyszeć takie głosy w trakcie zwykłych rozmów z mieszkańcami.

- Najpierw stoi się na "wahadle"na Troczewskiego, potem na kolejnym na skrzyżowaniu z DK 92. Nie jest to komfortowa sytuacja, może dało się tego uniknąć, przełożyć jedną z tych inwestycji na późniejszy termin? – pytał nas niedawno jeden z okolicznych mieszkańców.

Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zapytaliśmy m.in. czy GDDKiA przed rozpoczęciem prac konsultowała ich termin i przebieg z władzami Miasta Kutno lub z PKP PLK, które remontują wcześniej wspomniany wiadukt.

- Jeśli chodzi o konsultacje w sprawie organizacji ruchu, prowadzi się je w sytuacji, kiedy roboty są prowadzone np. w ścisłym centrum i wymaga to uzgodnień z wieloma instytucjami. W tym przypadku jest to skrzyżowanie dwóch dróg krajowych z drogą wojewódzką, de facto poza miastem, więc uzgodnienia prowadzone były jedynie z Zarządem Dróg Wojewódzkich. W przypadku PKP, nie istnieje w praktyce możliwość skoordynowania prac, ze względu na fakt, że terminy realizacji inwestycji deteminowane są przez: finansowanie (w ramach roku budżetowego) i to, kiedy uda się rozstrzygnąć przetarg. Każdy więc w chwili rozstrzygnięcia przetargu (którego termin ze względu na możliwość odwołań nigdy nie jest pewny) niezwłocznie rusza z pracami, co może skutkować tym, że prowadzone są w jednym czasie – wyjaśnia Maciej Zalewski, główny specjalista ds. komunikacji łódzkiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Bywa także, że mieszkańcy – myląc inwestorów – kierują swoje zarzuty w stronę władz Miasta. Biuro Prasowe magistratu podkreśla, że:

- Miasto Kutno nie miało żadnego wpływu ani na termin realizacji przebudowy skrzyżowania DK 60 i 92 z drogą wojewódzką 702, ani też na zakres tych prac. Natomiast inwestor Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Łodzi przekazała do wiadomości projekt tymczasowej organizacji ruchu na czas prac budowlanych – informuje nas Biuro Prasowe UM.

Dowiadujemy się także, że Miasto po obserwacji tymczasowej sygnalizacji świetlnej w obrębie modernizowanego skrzyżowania wnioskowało do GDDKiA o zmianę częstotliwości świateł, umożliwiającą mieszkańcom sprawniejszy wyjazd i wjazd do miasta od strony południowej, a także zmniejszenie opóźnień na trasach komunikacji zbiorowej, obsługiwanej przez MZK. Wniosek został uwzględniony.

Miasto Kutno nie miało także wpływu na termin realizacji przebudowy wiaduktu kolejowego nad ul. Troczewskiego i ul. Józefów, wykonywanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

- W odpowiedzi na przedstawiony projekt tymczasowej organizacji ruchu Miasto nie wyraziło zgody na całkowite zamknięcie drogi pod wiaduktem w ul. Troczewskiego, zaproponowano wprowadzenie ruchu wahadłowego – podkreśla Biuro Prasowe.

Dobrą informacją jest fakt, że inwestor uwzględnił wielokrotne wystąpienia Miasta o poszerzenie zakresu realizowanego projektu modernizacji linii kolejowej E20 o rozbudowę przejazdu pod wiaduktem w ul. Józefów, umożliwiającego ruch dwukierunkowy pojazdów.

- Miasto będzie partycypowało finansowo w realizacji tego zadania w zakresie prac drogowych i oświetlenia – kończy Biuro Prasowe.

Wszystkie wątpliwości zostały więc rozwiane, a mieszkańcom pozostaje uzbroić się w cierpliwość – po zakończeniu prowadzonych inwestycji ruch w okolicy Łąkoszyna będzie dużo płynniejszy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE