Tymczasem jak mówią lekarze, wszystko zależy od rodzaju bakterii.
- Niektórzy mają tę bakterię w jamie nosowej lub na skórze i są jedynie jej nosicielami, bez żadnych objawów chorobowych, dotyczy to nawet kilkudziesięciu procent populacji. Gronkowiec uaktywnia się u tych osób najczęściej w stanach obniżonej odporności lub w wyniku uszkodzenia skóry. Bakteria wywołuje najczęściej ropne choroby skóry, choć zdarzają się też choroby związane z przewodem pokarmowym oraz innymi układami i narządami. Gronkowcem nie trudno się zarazić, bo wystarczy kontakt z zakażonym człowiekiem. Bakteria przenoszona jest drogą kropelkową i przez kontakt bezpośredni - mówi dr Wojciech Ziółkowski.
Statystyki sanepidu pokazują, że rośnie liczba zakażonych gronkowcem złocistym. W 2012 r. odnotowano 24 zachorowania (w 2011 r. - 14), większości były to bakteryjne zakażenia jelitowe. Z gronkowcem zmagało się 8 kobiet i 15 mężczyzn Trzynaście przypadków dotyczyło dzieci do 4 roku życia.