Przypomnijmy, od końcówki maja na wspomnianym skrzyżowaniu musieliśmy liczyć się z gigantycznymi utrudnieniami i czasami bardzo długimi korkami (KLIK). Było to uciążliwe zwłaszcza w godzinach szczytu.
Te utrudnienia miały potrwać do końca sierpnia. Wygląda na to, że prace udało się przeprowadzić sprawniej niż pierwotnie zakładano i już teraz skrzyżowanie można pokonać bez większych problemów – zniknęła z niego tymczasowa sygnalizacja, częściowo działają światła zamontowane bezpośrednio na skrzyżowaniu.
- Oznacza to ogromną ulgę i to, że we wszystkich kierunkach ruch odbywa się płynnie jednakże pamiętajmy o tym, że nie mamy w pełni udostępnionych prawoskrętów. Oznacza to tyle, że po zakończeniu prac poruszanie się tym skrzyżowaniem będzie jeszcze wygodniejsze – mówi Maciej Zalewski z łódzkiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jak informowaliśmy już W TYM MIEJSCU, wciąż trwają prace m.in. nad sygnalizacją świetlną, czy barierkami oddzielającymi jezdnię od chodnika i ścieżki rowerowej. Wciąż nie ma jeszcze pełnego oznakowania poziomego, trwają także prace nad wykończeniem wysepek.
- Myślę, że do końca przyszłego tygodnia na pewno będzie działała sygnalizacja. W przypadku oznakowania poziomego wykonawca jest ściśle uzależniony od warunków pogodowych – dodaje M. Zalewski.
Co oczywiste malowanie pasów i linii wymaga suchej pogody, a ostatnimi czasy bywa z tym różnie.
- Z całą pewnością możemy powiedzieć, że tak jak deklarował wykonawca – całkowite zakończenie prac nastąpi przez rozpoczęciem roku szkolnego – podkreśla Maciej Zalewski.
Przypomnijmy, że wykonawcą jest firma Strabag, a koszt przebudowy skrzyżowania to ok. 5,4 mln złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.