W chwili katastrofy, w sobotę o godz. 17.15, w hali Międzynarodowych Targów Katowickich, gdzie odbywała się wystawa gołębi pocztowych, mogło przebywać od 500 do tysiąca osób. W sobotę na miejsce tragedii przyjechał premier Kazimierz Marcinkiewicz. W niedzielę, mimo choroby, przybył prezydent Lech Kaczyński. Na miejscu są także minister zdrowia Zbigniew Religa oraz minister transportu i budownictwa Jerzy Polaczek.
Do Polski napłynęły kondolencje od szefów rządów i głów państw wielu krajów europejskich, m.in. od prezydentów Rosji, Francji, Niemiec, Czech. Kondolencje nadesłała Komisja Europejska.
Pogrzeb ofiar tragedii odbędzie się na koszt państwa. Prezydent, premier i marszałek Sejmu zgłosili na pomoc rodzinom ofiar po 1 mln zł. Pomoc zadeklarował także Caritas diecezji śląskiej i Caritas Polska.
W kościołach na Śląsku, także w całym kraju odprawiono modlitwy za duszę ofiar tragedii. W intencji ofiar modlił się również papież Benedykt XVI. Odprawiono także nabożeństwo w obozie Echo w Diwanii w Iraku, gdzie przebywają polscy żołnierze.
Do zawalenia się dachu mogło dojść pod naporem 50-centymetrowej warstwy śniegu i lodu.
W akcji ratowniczej wzięło udział ponad 1300 osób: wiele zespołów lekarskich, strażacy, policja, ratownicy. Do Katowic przyjechały specjalnie wyszkolone grupy ratownicze z psami.
W ocenie wicepremiera, ministra spraw wewnętrznych i administracji Ludwika Dorna akcja była koordynowana w sposób wzorowy.
Rannych w katastrofie zostało ponad 140 osób, w tym 13 cudzoziemców. Wydobywani z rumowiska, przewożeni byli do szpitali: w Chorzowie, Katowicach, Siemianowicach Śląskich, w Sosnowcu. W niedzielę wieczorem w szpitalach przebywało jeszcze około 80 z nich. Wielu rannych ma urazy głowy i kręgosłupa.
Przy przeszukiwaniu rumowiska ratownicy korzystali z geofonów - urządzeń do wykrywania żywych ludzi. Miejsc, gdzie mogliby znajdować się żywi ludzie, szukały w dalszym etapie akcji także psy. Największym problemem dla uwięzionych pod zawalonym dachem była temperatura - minus 15 stopni.
Informacje o pierwszych ofiarach śmiertelnych przekazano w sobotę przed godz. 20.00. Wszystkie żywe osoby wydobyto do godz. 22. Zdaniem ratowników większość ofiar śmiertelnych zginęła w momencie zawalenia się dachu.
W Katowicach uruchomiono numery telefonów, pod którymi można było uzyskać informacje o ofiarach; zapewniono pomoc psychologów.
Obecnie na miejscu katastrofy działają cztery grupy dochodzeniowe policji, które zbierają m.in. dokumentację dotyczącą stanu budynku i zorganizowanej w nim wystawy gołębi.
Przyczyny katastrofy bada specjalna komisja rządowa. W poniedziałek zbierze się Rada Ministrów. Prezydent Lech Kaczyński odwołał planowaną wizytę w Czechach, premier Marcinkiewicz w Szwecji, marszałek Sejmu Marek Jurek w Watykanie.
Dokumentacja dotycząca odśnieżania dachu pawilonu hali targowej została przekazana prokuraturze - poinformowali w niedzielę przedstawiciele zarządu firmy Międzynarodowe Targi Katowickie.
Caritas Archidiecezji Katowickiej uruchomiła rachunek bankowy (90 1560 1111 0000 9070 0011 6398, z dopiskiem "Katowice"), na który można wpłacać pieniądze dla poszkodowanych.
Pomóc mogą także użytkownicy sieci Orange i Plus GSM, wysyłając sms pod specjalny numer 72720. Zbiórkę na rzecz poszkodowanych rozpoczął też Polski Czerwony Krzyż.
Większość stacji telewizyjnych i radiowych zmieniła swoje ramówki, zrezygnowała z reklam i na bieżąco informowała o przebiegu akcji ratowniczej.
Katowice: 67 ofiar , ponad 140 rannych
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaCo najmniej 67 osób zginęło, ponad 140 zostało rannych w sobotniej katastrofie budowlanej w Katowicach. Kilkunastogodzinna akcja poszukiwawcza była sprawna i została zakończona w niedzielę po południu. Prezydent Lech Kaczyński ogłosił trzydniową żałobę narodową. Dołączamy się do kondolencji płynących z całego kraju i świata.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE