Krośniewiccy seniorzy w Kłóbce

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Dni Seniora zorganizowano w Krośniewicach po raz pierwszy. Zwykle członkowie Koła Emerytów Rencistów i Inwalidów świętowali, uczestnicząc w dorocznym balu, a uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 prezentowali wówczas okolicznościowy program pod kierunkiem nauczycielek pracujących w świetlicy.Ten punkt obchodów święta (bardzo zresztą interesujący dla uczestników i mający wieloletnią tradycję) został zachowany, ale GCKSiR również zaproponowało kilka ciekawych i wartościowych imprez. Po debacie o bezpieczeństwie (w różnych aspektach) i koncercie Kapeli Czerniakowskiej przyszła pora na turystyczny wyjazd do Kłóbki. Wycieczka odbyła się w piątek, 23 października.

Miejscowość położona zaledwie 25 km od Krośniewic jest znana większości mieszkańców, którzy mieli okazję odwiedzić tamtejszy skansen. Spacer drogą wiodąca przez kujawską wieś, w której jest i kościół, i szkoła, i karczma, a do starych chat krytych strzechą przylegają jesienne ogródki, był atrakcją także tego wyjazdu. Można było zajrzeć do wnętrz, a wiele elementów wystroju to dla uczestników nie tylko muzealne eksponaty, ale też pamiątki przywołujące obrazy z dzieciństwa. Najważniejszym punktem wyprawy było jednak zwiedzanie nowo odrestaurowanego obiektu – dworu rodu Orpiszewskich z poł. XIX w., w którym mieszkała Maria z Wodzińskich Orpiszewska, narzeczona Fryderyka Chopina i muza Juliusza Słowackiego. Pobyt w dworku rozpoczął się projekcją filmu opowiadającego o dziejach obiektu, po czym zwiedzano kolejne wnętrza, nie omijając pomieszczeń, które pełniły funkcję gospodarczą. Tak więc uczestnicy wycieczki podążali drogami państwa i służby, poznając tajniki dworskiego życia w Kłóbce.

W programie obchodów Dni Seniora pozostał do zrealizowania jeszcze tylko jeden punkt – wyjazd do Kutnowskiego Domu Kultury na spektakl pt. ,,Zemsta” w wykonaniu aktorów Kutnowskiego Teatru Amatorskiego im. Aleksandra Fredry, co nastąpi 5 listopada. Przedstawienie zostało przygotowane przez seniorów, trudno więc o lepszy wybór finałowej imprezy. A może za rok na naszej scenie zobaczymy krośniewickich emerytów w podobnej roli? Z pewnością publiczność nie zawiodłaby artystów. A na razie – niech żyje bal!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE