– Urząd Miejski zainteresował się tematem turbin wiatrowych, ponieważ mieszkańcy są ciekawi wszystkich nowinek technicznych jakie można zastosować, aby usprawnić działanie gospodarstwa. Podobnie było z pomysłem zainstalowania kolektorów słonecznych, do czego krośniewiczanie ustosunkowali się pozytywnie. Co prawda ciężko będzie znaleźć miejsce dla turbin, ale jest to rozwiązanie przyszłościowe – mówi Julianna Herman, burmistrz Krośniewic.
Głównym zadaniem turbin wiatrowych będzie wprowadzenie oszczędności w gospodarstwach. Stanowią one odnawialne źródło energii zdolne wytwarzać rocznie nawet 2752 kWh/ rok.
– Wszelkie nowinki techniczne szybko się zmieniają. Te o których myślimy miałyby na celu wprowadzenie oszczędności w poszczególnych gospodarstwach. Każdy, kto zainstaluje taką turbinę, zauważy obniżenie kosztów prowadzenia gospodarstwa. Wiele osób zapewne będzie chciało wesprzeć się finansowo korzystając ze specjalnie przygotowywanej linii kredytowej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Ruszy ona za kilka miesięcy. Z tego co nam wiadomo – jedna turbina jest w stanie zasilić energią duże gospodarstwo, więc warto zastanowić się nad jej zakupem w przyszłości – twierdzi włodarz grodu nad Miłonką – Turbiny wiatrowe są nową technologią i podejrzewam, że w całym województwie nie są jeszcze stosowane. To dopiero melodia przyszłości.
Turbiny wiatrowe WT6500 mają średnicę zaledwie 170 cm, ważą 77 kg i potrafią zabezpieczyć 80-100% rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną dla typowego gospodarstwa domowego. Tradycyjne turbiny przekładniowe do pracy wymagają wiatru o sile 12 km/h, turbina Windtonics zaczyna pracę przy sile wiatru od 3 km/h.
Artykuł ukazał się w dzisiejszej "Gazecie Lokalnej"