Spotkanie od pierwszych minut rozgrywane było pod dyktando KS-u. Wynik spotkania otworzył w 8. minucie Piotr Michalski, który wykorzystał podanie Mariusza Jakubowskiego i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce rywali. Trzy minuty później było już 2-0 po pięknej drużynowej akcji i wymianie podań pomiędzy Grzegorkiem, Zagajewskim i Jakubowskim. Kibice mieli jeszcze w pamięci trafienie Maria, kiedy po raz trzeci do siatki Astry trafił Michalski. Kolejne bramki były tylko kwestią czasu. W 20. minucie dobrze zapowiadającą się akcję KS-u przerwali faulem goście. Do rzutu wolnego podszedł Łukasz Góralczyk i pewnym strzałem w samo okienko bramki Astry dał drużynie czterobramkowe prowadzenie. Uśpieni nieco wysokim prowadzeniem piłkarze Ks-u nieco spuści z tonu, czego efektem była bramka zdobyta przez Damiana Czarniaka w 32. minucie. Trzy minuty później ponownie do głosu doszli jednak podopieczni Sławomira Ryszkiewicza. Na indywidualną akcję, zakończoną celnym strzałem, zdecydował się Jakubowski. Wynik pierwszej połowy ustalił Michalski, który wykorzystując dogranie Zagajewskiego skompletował hat-tricka. Po pierwszych 45. minutach KS prowadził zasłużenie 6-1. Wynik mógł być jednak okazalszy. Dogodnych sytuacji nie wykorzystali bowiem Ziemniak, Zagajewski oraz Jakubowski.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W natarciu pozostawali podopieczni Sławomira Ryszkiewicza. W 53. minucie swoją pierwszą bramkę w spotkaniu zdobył wprowadzony po przerwie Piotr Kierus, a niespełna sto dwadzieścia sekund później błąd bloku defensywnego Astry na gola zamienił Zagajewski. W 62. minucie bramkarz gości, po strzale Ziemniaka, niefortunnie odbił piłkę tuż pod nogi Kierusa, który nie zwykł marnować takich okazji. Dziesiąty gol również padł łupem Piotra Kierusa. Tym razem jednak zawodnik zdecydował się na indywidualną akcję i mocnym strzałem pod poprzeczkę umieścił piłkę w siatce. Na kolejne bramki w wykonaniu swoich ulubieńców kibice musieli czekać do 78. minuty, kiedy to czwartą bramkę mógł zapisać na swoim koncie Kierus. Jeszcze przed końcowym gwizdkiem po raz dwunasty do siatki Astry trafił Andrzej Grzegorek. Goście zdołali zmniejszyć rozmiary porażki strzelając bramkę w 88. minucie i ustalając wynik meczu na 12-2 dla kutnowskiego zespołu.
KS Sand Bus Kutno – Astra Zduny 12-2 (6-1)
1-0 8' Michalski
2-0 11' Jakubowski
3-0 16' Michalski
4-0 20' Góralczyk
4-1 32' Czarniak
5-1 35' Jakubowski
6-1 44' Michalski
7-1 53' Kierus
8-1 55' Zagajewski
9-1 62' Kierus
10-1 65' Kierus
11-1 78' Kierus
12-1 86' Grzegorek
12-2 88' ?
KS: Wojtczak- Walczak, Kaczor, G. Sobczak, Ławniczak, Ziemniak, Jakubowski, Zagajewski, Góralczyk, Grzegorek, Michalski
Zagrali również: P. Sobczak, Kierus, Łuczak, Bartczak, Wójcik, Łukasik