Kutnowskie getto zostało utworzone 15.06.1940 r. na terenie dawnej cukrowni Konstancja przy ul. Adama Mickiewicza. Jego teren ogrodzono drutem kolczastym oraz w brutalny sposób przesiedlono 8 tys. Żydów, którzy od tej pory zajmowali fabrykę i 5 budynków mieszkalnych. Warunki sanitarne i mieszkalne były tragiczne. Na tak dużą liczbę osób przypadały tylko trzy ubikacje i jedno ujęcie wody.
Zimą 1940/1941 i 1941/1942 r. getto zostało całkowicie pozbawione opału. Zaczęły szerzyć się epidemie tyfusu i gruźlicy. Ludzie umierali z głodu, zamarzali, popełniali samobójstwa.
Likwidację getta w Kutnie rozpoczęto 19.03.1942 roku. Najpierw, jeszcze na terenie getta, zamordowano starszyznę żydowską, następnie dokonywano alfabetycznej selekcji pozostałych przy życiu mieszkańców getta. Do transportów wybierano po 300, 400 osób, które przewożono ciężarówkami lub pociągami towarowymi z Kutna na stację kolejową w Kole. Z Koła wszystkich Żydów wywożono do Chełmna nad Nerem, gdzie zostali zamordowani w obozie zagłady.
Pomimo upływu wielu lat, fotografie nadal wzbudzają silne emocje. Uderzające jest, że żadna z osób na tych zdjęciach wydaje się nie być zmuszona do pozowania. W rzeczywistości Jaeger zapewne poprosił o pozwolenie na zdjęcie, być może mieli krótką pogawędkę, zanim zaczął je fotografować. Dla Jaegera (w przeciwieństwie do tak wielu zwolenników Rzeszy), Żydzi nie byli tylko "szczurami", czy "pasożytami": po prostu postrzegał je jako fascynujące tematy. Większość przedstawionych osób bez napięcia charakterystycznego dla relacji pomiędzy oprawcę a ofiarą uśmiecha się do kamery, wydają się być ciekawi fotografa bez cienia wrogości wobec niego.
Kobieta przedstawiona na pierwszej fotografii jest Żydówką, o czym świadczy prowizoryczna sześcioramienna gwiazda Dawida na kołnierzu. Niestety, jej los nie jest znany, ale wydaje się mało prawdopodobne, aby przeżyła biorąc pod uwagę warunki bytu i los kutnowskich żydów.
Czy ktokolwiek ją poznaje? Czy ktokolwiek wie coś na jej temat?