Późnym popołudniem na Placu Wolności pojawiła się trójka muzyków tworzących Trio Mariachi. Stamtąd ulicą Królewską przeszli na Plac Piłsudskiego grając i śpiewając, czym umilali czas spacerującym w centrum, a także osobom przebywającym w ogródkach gastronomicznych.
- Mariachi – uliczna balanga – tak powiedział o nich Wojciech Cejrowski. Jest w tym sporo prawdy, To grupy składające się z trzech lub więcej muzyków. Forma popularna na początku w Meksyku, później już szerzej w Ameryce Łacińskiej, a teraz i w Polsce. Nazwa pochodzi od słowa francuskiego mariage, czyli ślub, impreza na którą najczęściej wynajmuje się takie zespoły. Nie tylko na ślub. Mariachi angażuje się na pogrzeby, żeby byli tłem do oświadczyn, na imieniny, albo żeby kogoś przeprosić – komentowali przed wydarzeniem pracownicy Kutnowskiego Domu Kultury, a więc organizatora ulicznej balangi w Kutnie.
Trio Mariachi to zespół złożony z latynoskich muzyków. Wszyscy świetnie znają piosenki, które wykonują.
- Łatwo wpadają w ucho i się zapamiętują. Dzięki swojej nośności obecne są i we współczesnych filmach i repertuarach gwiazd muzycznych światowego formatu – dodaje KDK.
czytaj także: Kino przy Fontannie, koncerty i wiele więcej. Co robić w weekend w Kutnie i okolicach?
Zespół pojawił się w Kutnie kolejny raz. Poprzednio gościliśmy ich w lipcu ubiegłego roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.