Łaźnie publiczna dla bezdomnych w Kutnie?
Łaźnie miejskie, lub jak kto woli łaźnie publiczne, funkcjonują lub funkcjonowały w różnych polskich miastach. Z informacji znalezionych w sieci wynika, że mowa m.in. o Warszawie, Łodzi, Krakowie, Stalowej Woli, Siemianowicach Śląskich, Poznaniu, czy Gdańsku.Osoby potrzebujące mają tam dostęp m.in. do prysznica i środków higienicznych. Mogą także wyprać swoje ubrania.
Kto prowadzi takie łaźnie? Różnie. W niektórych przypadkach to stowarzyszenia, czy organizacje takie jak Caritas. W innych Ośrodki Pomocy Społecznej, czy Ośrodki Pomocy Rodzinie. W jeszcze innych wszystko opiera się na współpracy urzędów i wolontariuszy, czy stowarzyszeń.
Jak wyglądają takie łaźnie? Możecie to zobaczyć na przykładzie Łodzi, zdjęcia pod artykułem.
Czy takie miejsce powinno powstać także w Kutnie? Wczoraj takie pytanie na facebookowej grupie Kutno zadał jeden z internautów. Zdania są podzielone, ale wydaje się, że większość przyjęła ten pomysł z entuzjazmem.
Poniżej kilka komentarzy. Jak zazwyczaj w takich sytuacjach wybraliśmy te, które nadają się do cytowania.
- Bardzo dobry i mądry pomysł. Coś takiego działa w Łodzi i się sprawdza (zdaje się, że prowadzi to Centrum Pomocy Rodzinie; nawet jest to łaźnia mobilna; obowiązuje tam system zapisów). Mogę się w razie czego zapytać, co i jak, gdyby istniała taka potrzeba. Niestety, ale bezdomnych i potrzebujących jest znacznie, znacznie więcej niż "widać". Nam jako osobom, które na co dzień mają dostęp do zaspokojenia bieżących potrzeb (jak higiena, wyżywienie, sen) takie pomysły mogą się wydawać zbędne. Niestety, ale łatwo się wypowiadać na temat biedy, póki się jej nie doświadczy. Ogólnie - najlepiej to pytanie byłoby zadać pośród tych, którzy są grupą docelową (jakie dokładnie są ich potrzeby) - ale wydaje mi się, że potrzebujący mogliby być zadowoleni z takiego projektu. Jak najbardziej trzymam kciuki za realizację - napisała pani Małgorzata
- Myślę że to bardzo cywilizowany pomysł. Kutna nie stać na trzy kabiny prysznicowe i sprzątczkę? Myślę że stać. W większych miastach a dalej idąc na zachód tworzy się nawet pomieszczenia dla narkomanów, gdzie mogą sobie wstrzyknąć higienicznie i bez ADIS. Myślmy kategoriami DOBRE to twórzmy dobro ZŁE to go zakazujmy. Złem jest branie narkotyków, ale nie pomoc narkomanowi, czy bezdomnemu. Nie ważne czy żywot jego będzie trwał rok czy dwa lata. Świat się zapętla, na miesjce narkomana pojawi się drugi, na miesjce bezdomnego kolejny, a to też są ludzie. Niech mijają nas godnie. A w autobusach niech poprostu nie śmierdzi. Czy nad tym krytycy z postu się zastanowili? Zresztą, tu nie ma na czym się zastanwoaiać. Obiekt powinien powstać jak najszybciej - uważa pan Jan
- W Kutnie jest noclegownia, która zapewnia dostęp do podstawowych urządzeń sanitarnych. Ludzie mogą z niej korzystać, widocznie nie chcą. Ich zaniedbanie wynika chyba z własnego wyboru (żeby sprawa była jasna nie mówię o wszystkich ludziach w ciężkiej sytuacji życiowej bo pewnie są i tacy, którzy korzystają). I nie, nie brakuje mi empatii, ale są odpowiednie instytucje do pomocy bezdomnym, tylko sami muszą chcieć się po tę pomoc zgłosić - to z kolei opinia pani Pauliny
- Pomysł wywalenia kasy w błoto - twierdzi pan Adam
Łaźnia dla bezdomnych w Kutnie: Co na to Urząd Miasta?
O komentarz do tego pomysłu poprosiliśmy Biuro Prasowe Urzędu Miasta w Kutnie. Ratusz zapewnia, że osoby dotknięte kryzysem bezdomności mają w Kutnie zapewnioną opiekę.
- Osoby dotknięte problemem bezdomności mają zapewnioną bardzo dobrze zorganizowaną opiekę. Warto przypomnieć, że zarówno zimą jak i latem w Kutnie funkcjonuje miejska noclegownia znajdująca się blisko ścisłego centrum miasta przy ul. Wyszyńskiego 11. To właśnie tam potrzebujący mogą wziąć prysznic, zrobić ewentualne pranie, lub otrzymać świeże ubrania. Jedynym warunkiem jest to, aby osoba chcąca skorzystać z tego typu pomocy była trzeźwa - przypomina Kamil Klimaszewski z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Kutnie.
Jak dodaje ta placówka ponadto oferuje osobom z problemem bezdomności bezpłatny nocleg i pomoc w procesie wyjścia z tego problemu.
- Nie musimy zatem szukać dodatkowych rozwiązań w postaci łaźni miejskich. Jeśli jednak już poruszamy temat kutnowskiej noclegowni, to przypominamy o tym, że cały czas do placówki można przynosić ubrania, koce lub kołdry, które nie są już potrzebne w naszych domach, a z pewnością przydadzą się osobom borykającym się z problemem bezdomności. Aby przekazać takie dary wystarczy umówić się telefonicznie - mówi K. Klimaszewski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.