reklama
reklama

Mężczyzna żył w grożącym zawaleniem pustostanie. Pomogli mu kutnowscy policjanci [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mężczyzna żył w grożącym zawaleniem pustostanie. Pomogli mu kutnowscy policjanci [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDzielnicowy podczas kontroli pustostanów odnalazł bezdomnego, który przebywał w opuszczonym budynku grożącym zawaleniem bez żadnych warunków bytowych. Mężczyzna miał złamaną rękę. Dzięki reakcji policjanta trafił już pod fachową opiekę medyczną.
reklama

Policjanci w okresie zimowym, wielokrotnie interweniują wobec osób, które przed niskimi temperaturami lub opadami atmosferycznymi szukają schronienia w piwnicach, na strychach, bądź w opuszczonych budynkach. Takie interwencje niejednokrotnie ratują bezdomnym życie.

Tak było również 4 listopada 2021 roku w Kaszewach Dwornych. W trakcie służby dzielnicowy sprawdzał miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne w związku z coraz niższymi temperaturami. 

reklama

- Na jednej z opuszczonych posesji, na której znajdował się zrujnowany budynek znalazł leżącego na prowizorycznym legowisku mężczyznę. 68-latek miał wyraźnie spuchniętą jedną rękę, która jak się później okazało była złamana. Mężczyzna nie mógł wstać o własnych siłach. Budynek w którym przebywał nie posiadał żadnych warunków zaspakajających podstawowe potrzeby – wyjaśnia podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy kutnowskiej komendy. 

Jak się okazało, bezdomny nie posiadał również żadnej żywności. Dzielnicowy za pośrednictwem dyżurnego natychmiast wezwał na miejsce karetkę pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala.

- Pamiętajmy pomóc może każdy, kto widzi człowieka będącego w trudnej sytuacji. To może być bezdomny, nietrzeźwy, osoba starsza albo człowiek chory. Nie traktujmy stereotypowo tych, którzy leżą na ulicy, ławce czy przystanku. Czasem wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie. Każdemu należy się pomoc. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 997, lub jedno kliknięcie myszką za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie – dodaje podkom. Edyta Machnik. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama