We wtorek, 7 lutego około godziny 20.00 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy pojechali do jednego z budynków wielorodzinnych na terenie miasta. Tam w jednym z mieszkań lokator ujął na gorącym uczynku kobietę, która włamała się do pomieszczenia.
Sprawczynią okazała się 52-letnia sąsiadka właścicielki mieszkania. Podejrzana wykorzystała zaufanie kobiety, która sama udostępniła jej klucze do lokalu i poprosiła o opiekowanie się mieszkaniem podczas jej nieobecności. Ta wypełniała to zadanie od ponad roku.
- Kiedy właścicielka mieszkania po jakimś czasie wracała do mieszkania, dostrzegała, że brakuje w nim między innymi biżuterii, kosmetyków i pieniędzy. Sprawa „tajemniczych kradzieży” wyszła na jaw, kiedy pod jej nieobecność w mieszkaniu przebywał jej partner. Ten na gorącym uczynku nakrył sąsiadkę jak plądrowała torebkę jego partnerki i wezwał policjantów - informuje asp. szt. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.
52-latka została osadzona w policyjnym areszcie. W jej mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli jeden z przedmiotów pochodzących z mieszkania, którym miała się opiekować.
- Wstępne ustalenia wskazują, że włamywała się do lokalu sąsiadki, posługując się dorobionym kluczem, a straty, jakie spowodowała sięgają kilku tysięcy złotych. Zatrzymana usłyszała już zarzut kradzieży z włamaniem, za które grozi nawet do 10 lat więzienia - dodaje oficer prasowy łęczyckiej policji.
Info: KPP Łęczyca
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.