Pierwsza groźna akcja naszego zespołu miała miejsce w20. minucie, gdy Sylwester Płacheta podał do Michała Rosiaka, a ten zokoło dziesięciu metrów strzelił minimalnie niecelnie. Chwilę potem"Rychu" miał kolejną sytuację do zdobycia gola, lecz jego strzał"nożycami" był za lekki.
Swoje okazje mieli również goście, leczpiłka po ich kontratakach trafiała do Michała Sokołowicza, który pewniechwytał futbolówkę. Tuż przed końcem pierwszej odsłony meczu, ładnąakcję w polu karnym rywali przeprowadził Mariusz Jakubowski, leczbramkarz przyjezdnych sparował piłkę na rzut rożny.
Po przerwiePaweł Ślęzak desygnował do gry Tomasza Czajkowskiego i AdamaGrzybowskiego, co jak się potem okazało było strzałem w "dziesiątkę". W48. minucie Michał Rosiak ze skrzydła wrzucił piłkę do TomaszaCzajkowskiego, a ten ładnym głową wyprowadziło "miejskich" naprowadzenie.
Gdy wydawało się, że kolejne gole dla MKS sąkwestią czasu, do siatki zaczęli trafiać piłkarze ze Strykowa. W 52.minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Wiktor Wiśniewski izasłonięty Michał Sokołowicz po niepewnej interwencji musiał wyjmowaćpiłkę z sieci po raz pierwszy. Cztery minuty później było już 1:2 dlagości, a na listę strzelców po błędzie kutnowskiej obrony wpisał sięPiotr Wieczorek. W kolejnych minutach strykowianie jeszcze kilka razyzagrozili bramce "miejskich", lecz bez efektu bramkowego.
W 79.minucie bramkę na remis zdobył wprowadzony wcześniej Paweł Ocetek."Ocet" skierował piłkę głową do siatki po ładnym dośrodkowaniu RafałaKubiaka z rzutu wolnego. Do końca meczu, mimo przewagi kutnian więcejgoli nie padło i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem.
-Drużyna po obozie jest zmęczona i było to widać w dzisiejszymspotkaniu. Jest to dla mnie dobry sygnał, ponieważ to znaczy, że zespółdobrze przepracował okres przygotowawczy. Teraz przyszedł momentprzemęczenia i o to chodziło. Odpoczniemy kilka dni, potem udamy się doHolandii i po powrocie będziemy dobrze przygotowani do pierwszego meczuligowego z Mazurem Karczew - powiedział po meczu trener MKS, PawełŚlęzak.
MKS Kutno - Zjednoczeni Stryków 2:2 (0:0)
1:0 Tomasz Czajkowski 48 min.
1:1 Wiktor Wiśniewski 52 min.
1:2 Piotr Wieczorek 56 min.
2:2 Paweł Ocetek 79 min.
MKS Kutno: Sokołowicz(75 Wojtczak) - Kaczor (70 Ocetek), Dopierała, Bartczak (65 Sobczak),Znyk (72 Zimoń) - Pilarski (46 Czajkowski), Jakubowski (46 Grzybowski),Kubiak, Bolimowski - Płacheta, Rosiak
Po przerwiePaweł Ślęzak desygnował do gry Tomasza Czajkowskiego i AdamaGrzybowskiego, co jak się potem okazało było strzałem w "dziesiątkę". W48. minucie Michał Rosiak ze skrzydła wrzucił piłkę do TomaszaCzajkowskiego, a ten ładnym głową wyprowadziło "miejskich" naprowadzenie.
Gdy wydawało się, że kolejne gole dla MKS sąkwestią czasu, do siatki zaczęli trafiać piłkarze ze Strykowa. W 52.minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Wiktor Wiśniewski izasłonięty Michał Sokołowicz po niepewnej interwencji musiał wyjmowaćpiłkę z sieci po raz pierwszy. Cztery minuty później było już 1:2 dlagości, a na listę strzelców po błędzie kutnowskiej obrony wpisał sięPiotr Wieczorek. W kolejnych minutach strykowianie jeszcze kilka razyzagrozili bramce "miejskich", lecz bez efektu bramkowego.
W 79.minucie bramkę na remis zdobył wprowadzony wcześniej Paweł Ocetek."Ocet" skierował piłkę głową do siatki po ładnym dośrodkowaniu RafałaKubiaka z rzutu wolnego. Do końca meczu, mimo przewagi kutnian więcejgoli nie padło i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem.
-Drużyna po obozie jest zmęczona i było to widać w dzisiejszymspotkaniu. Jest to dla mnie dobry sygnał, ponieważ to znaczy, że zespółdobrze przepracował okres przygotowawczy. Teraz przyszedł momentprzemęczenia i o to chodziło. Odpoczniemy kilka dni, potem udamy się doHolandii i po powrocie będziemy dobrze przygotowani do pierwszego meczuligowego z Mazurem Karczew - powiedział po meczu trener MKS, PawełŚlęzak.
MKS Kutno - Zjednoczeni Stryków 2:2 (0:0)
1:0 Tomasz Czajkowski 48 min.
1:1 Wiktor Wiśniewski 52 min.
1:2 Piotr Wieczorek 56 min.
2:2 Paweł Ocetek 79 min.
MKS Kutno: Sokołowicz(75 Wojtczak) - Kaczor (70 Ocetek), Dopierała, Bartczak (65 Sobczak),Znyk (72 Zimoń) - Pilarski (46 Czajkowski), Jakubowski (46 Grzybowski),Kubiak, Bolimowski - Płacheta, Rosiak
