Do napadu doszło 6 marca na jednej ze stacji paliw w gminie Krzyżanów. Tuż po godzinie 23.00 na stację wszedł zamaskowany mężczyzna. W ręku trzymał metalowy pręt i grożąc pracownicy stacji zażądał pieniędzy. Łupem przestępcy padło prawie tysiąc złotych. Całe zajście nie trwało długo. Już po kilkudziesięciu sekundach mężczyzna wybiegł z pieniędzmi ze stacji.
Sprawą rozboju natychmiast zajęli się kutnowscy policjanci. Śledczy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczając ślady i nagrania z kamer monitoringu.
- Funkcjonariusze w tym dzielnicowy rejonu w którym dokonano rozboju bardzo dokładnie sprawdzali każdą informację, jaka mogła pomóc w ustaleniu sprawcy i analizowali zebrane materiały. Dobre rozpoznanie środowiska przez dzielnicowego doprowadziło do wytypowania przez niego osoby podejrzewanej - informuje podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP w Kutnie.
8 marca kutnowscy kryminalni zatrzymali 23-latka. W jego samochodzie ujawnili też narzędzie, którym mężczyzna posługiwał się podczas rozboju. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.