reklama

Nie sprostali liderowi

Opublikowano:
Autor:

Nie sprostali liderowi  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaKolejną porażkę w wyjazdowym spotkaniu odnieśli zawodnicy MKS Kutno. Tym razem, mimo bardzo dobrej postawy ulegli w Niewiadowie, tamtejszej Stali – liderowi IV ligi. – Gramy jak potrafimy. Kalendarz ułożył się dla nas w ten sposób, że większość spotkań na wyjeździe rozgrywamy z drużynami z czuba tabeli. Od kilku lat grającymi na tym szczeblu. Są to drużyny bardziej doświadczone, bardziej zgrane i trochę lepsze od nas – komentuję postawę „żółto – niebieskich kierownik drużyny, Andrzej Królak – Gdybyśmy mieli oceniać zespół pod względem artystycznym, to w skali od 1 do 10, należała by się „dziewiątka”, jednak tu nie liczy się piękno, a to co w sieci. Byliśmy „deczko” słabsi zwłaszcza w obronie i mimo bardzo dobrej drugiej połowy, w której dyktowaliśmy warunki gry, nie potrafiliśmy odrobić strat z pierwszej części meczu – dodał.

Pierwsza bramka dla gospodarzy padła w 14 minucie spotkania. Piłkarze Stali wykorzystali błąd jednego z kutnowskich pomocników, który stracił futbolówkę w polu karnym, po czym przeprowadzili błyskawiczną kontrę, zakończoną celnym strzałem Łukasza Wojciechowskiego.

12 minut później „miejscy” doprowadzili do wyrównania. Po rzucie rożnym, w polu karnym najlepiej zachował się Sylwester Płacheta i strzałem głową pokonał bramkarza miejscowych. Pod koniec pierwszej połowy, gospodarze przeprowadzili kolejną kontrę i Łukasz Wojciechowski po raz drugi pokonał Irka Kamińskiego.

- Drugie 45 minut, należało do nas. Trener szybko dokonał zmian, stawiając wszystko na jedną kartę. Mimo dużej przewagi i kilku dogodnych sytuacji nie udało się jednak doprowadzić do remisu – mówi kierownik MKS Kutno – W tym meczu słowa pochwały należą się przede wszystkim Irkowi Kamińskiemu, który wybronił „trzy, cztery – setki”. Jednym z powodów porażki, był brak w obronie, ostatniego stopera, kontuzjowanego Rafała Puściana, który mimo młodego wieku i krótkiego stażu jest filarem obrony. Aktualnie wraz z trenerem szukamy wzmocnień na tej pozycji – dodaje.

Stal Niewiadów – MKS Kutno 2:1 (2:1)gole: Stal: Łukasz Wojciechowski 14,40. MKS: Sylwester Płacheta – 26. MKS Kutno: Kamiński, Ocetek (46 – Karczewski), Kowalski (70 – Więcek), Łucki, Panek, Jaśkiewicz (46 – P. Michalski), Jakubowski (Cipiński), Bolimowski, Grzegorek, Płacheta, Rosiak.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE