Dodatkowe patrole policji. W Kutnie będzie bezpieczniej?
W ubiegłym tygodniu Miasto Kutno zawarło z Komendą Powiatową Policji w Kutnie umowę na podanormatywne patrole. Od 17 czerwca do 15 listopada ma być ich łącznie 122 i obejmować mają miejsca, w których najczęściej dochodzi do wykroczeń i niebezpiecznych zdarzeń. Przedsięwzięcie to kosztować będzie 29 280 zł.
Co w praktyce oznaczają dodatkowe patrole policji? Jakie miejsca zostają nimi objęte?
Kutnowska policja wyjaśnia, że miejsca takie będą wyznaczane w zależności od zagrożenia i potrzeb oraz na podstawie bieżącej analizy sygnałów napływających zarówno od społeczeństwa, jak i ze strony np. Straży Miejskiej.
- Patrole w ramach służb ponadnormatywnych będą odbywać się najczęściej w piątki soboty i niedziele. Jeśli chodzi o godziny, to również będzie to uzależnione od potrzeb wynikających z napływających sygnałów i analiz. Do służby ponadnormatywnej może przystąpić każdy policjant, który realizuje ją w czasie wolnym od normalnej służby - wyjaśnia podkom. Edyta Machnik z KPP w Kutnie.
Dodatkowe patrole będą więc pełnić zarówno policjanci z "drogówki", jak i prewencji.
Picie pod chmurką, piraci drogowi i co jeszcze?
Aby bliżej przyjrzeć się miejscom wskazywanym przez mieszkańców jako potencjalnie niebezpiecznie, sprawdziliśmy zgłoszenia wpływające z Kutna do Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. A ze sporą dozą prawdopodobieństwa możemy spodziewać się, że właśnie tam natrafimy na ponadnormatywne patrole mundurowych.
Lwią część zgłoszeń z naszego miasta stanowią: spożywanie alkoholu i... grupowanie się małoletnich zagrożonych demoralizacją. Kutnianie alarmują o tego typu incydentach powtarzających się głównie w parku Traugutta i terenach nad Ochnią - od ul. Sienkiewcza aż po ul. Troczewskiego. Picie pod chmurką nie jest rzadkością także przy ul. Chrobrego.
Sporym problemem w oczach mieszkańców jest też przekraczanie dozwolonej prędkości na drogach. Tego typu informacje napływają przede wszystkim z Dybowa, ul. Łęczyckiej, czy Warszawskiego Przedmieścia. Następnym problemem drogowym wydaje się nieprawidłowe parkowanie, a takie zdaniem mieszkańców zauważyć można m.in. przy placu Piłsudskiego, Jagiełły, czy Jana Pawła II. Zgłaszający zwracają również uwagę na nielegalne rajdy samochodowe, które odbywać mają się na placu przy ul. Oporowskiej, choć policja jak na razie nie potwierdziła tych incydentów.
Kolejnym zjawiskiem niepokojącym kutnian są dzikie wysypiska. Na Krajowej mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa znajdziemy je m.in. przy ul. Mickiewicza, Staffa, Skrajnej i Beksińskiego.
Czy Waszym zdaniem w Kutnie są jeszcze jakieś miejsca, na które mundurowi powinni zwrócić szczególną uwagę? Pełny obraz zagrożeń zgłaszanych przez mieszkańców Kutna znajdziecie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, w tym miejscu - KLIK.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.