-Po zakończeniu okresu przejściowego na wysypiska nie będzie mógł trafiać materiał nieprzerobiony. Niemcy mieli na dostosowanie 12 lat, ale nie zdążyli i połowa wysypisk została zamknięta - mówi prezydent Zbigniew Burzyński -Potrzebne są nowe wysypiska, które będą obsługiwać obszar zamieszkany przez 200-250 tys. ludzi. Potrzebna jest więc inwestycja ponadpowiatowa.
W spotkaniu wzięli udział zaproszeni przedstawiciele samorządowych miast polskich, związków gmin, z którymi Grupa TEV współpracuje oraz prezesi spółek TEV działających na obszarze Polski. Koszty zakwaterowania oraz wyżywienia pokrył organizator warsztatów.