Paulina Matysiak zwróciła uwagę na coraz częstsze przewożenie zwierząt w środkach transportu zbiorowego. Jest to powiązane z dużym zainteresowaniem posłanki tematem podróży zbiorową komunikacją – często oznacza ona swoje posty w mediach społecznościowych hasztagiem #wybieramzbiorkom, promując tym samym wybór właśnie takiego środka transportu.
Jakie są główne problemy?
- Podczas spotkań w ramach wydarzeń ”Lato z Razem” poruszono ze mną temat podróży z psami bez transportera pociągami np. do domów rodzinnych. W PKP Intercity nie jest to niemożliwe, jednak bilet za czworonożnego przyjaciela jest płatny i obecnie wynosi 15,20 zł. Jest to cena stała, niezależnie od długości trasy – mówi posłanka Matysiak.
Zaznaczmy jednak, że za mniejszego psa, jadącego w transporterze lub torbie nie trzeba płacić.
Dodatkową przeszkodą może być niski komfort podróży, wynikający z częstego przeganiania psa wraz z właścicielem przez współpasażerów z przedziału, w którym się znajdują. Wszystkie te czynniki składają się na małą atrakcyjność podróżowania pociągami ze zwierzakami i malejące zainteresowanie taką formą komunikacji.
"Podróż powinna być jak najmniej stresująca"
Facebookowy wpis posłanki na ten temat wywołał w komentarzach niemałe poruszenie. Komentujący dzielili się swoimi doświadczeniami podróży z czworonogiem, zwracali uwagę na dużo braków i błędów w zasadach przewożenia pupili i proponowali nowe rozwiązania, które miałyby zmienić aktualną sytuację. Oto kilka z nich:
- Zwierzę powinno być przewożone tak, żeby samo było bezpieczne i żeby nie stanowiło zagrożenia dla innych ludzi i zwierząt. Podróż powinna być jak najmniej stresująca.
- Mam dwa małe psy i nawet jakbym chciała to nie można kupić dwóch psich biletów do jednego ludzkiego. Dlatego zawsze jeździmy autem, mimo ze uwielbiamy pociągi.
- PKP to i tak małe piwo. Większość prywatnych autobusów w ogóle nie akceptuje z psem/kotem.
- Kocham psy i uważam, że mają prawo podróżować ze swoimi właścicielami ale w wydzielonych miejscach.
Pismo do Ministerstwa Infrastruktury
Paulina Matysiak skierowała do Ministerstwa Infrastruktury pismo, w którym porusza temat zlikwidowania opłat za przewóz psów bez transportera, zwiększenia możliwości podróży z nimi w ramach dowolnej relacji PKP Intercity oraz możliwości wydzielenia specjalnej strefy w wagonach dla psów. Resort otrzymał też pytanie o popularność, jaką cieszą się takie podróże w ostatnich pięciu latach.
O odpowiedzi będziemy jeszcze informować.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.