W pierwszej połowie przygniatającą przewagę mieli kutnianie, którą udokumentowali dwoma trafieniami. Goście z Dąbrowic odpowiedzieli kontaktową bramką Cezarego Szadkowskiego. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1.
Druga odsłona gry wyglądała bardzo podobnie do pierwszej. "Emkaesiacy" atakowali, ale na posterunku był bramkarz gości, Dariusz Lewandowski. W65' za zagranie ręką w polu karnym MKS-u, sędzia wskazał na "jedenastkę", którą na bramkę zamienił Cezary Szadkowski.
Zawodnicy MKS-u po utracie gola, zaczęli jeszcze bardziej atakować, lecz dobrze dziś dysponowana obrona Dąbrowianki nie dała się zaskoczyć.
W 75' po jednej z kontr zwycięską bramkę dla gości zdobył Mariusz Milewski. Do końca spotkania cały czas atakowali podopieczni Jacka Czekalskiego, ale wynik nie uległ zmianie i MKS przegrał 2:3 (2:1).
"Emkaesiacy" mimo przewagi, którą zyskali w obu połowach przegrali z ambitnie i walecznie grającą Dąbrowianką. Warto również wspomnieć, że w ekipie z Dąbrowic zagrało kilku byłych juniorów z Kutna - Łukasz Stasiak, Mariusz Milewski, Łukasz Kamiński i Nikita Konwerski.