Dożynki w Krzyżanowie pod Kutnem
Obszerną relację ze Święta Plonów w Krzyżanowie znajdziesz W TYM MIEJSCU. W trakcie części oficjalnej nie zabrakło okolicznościowych przemówień.
Tradycyjnie wszystkich powitał wójt. W swoim przemówieniu mówił o tym, jak wygląda sytuacja polskiego rolnika.
- Z waszego trudu wszyscy korzystamy. Jesteśmy winni wam wdzięczność i szacunek. Dzisiaj mamy możliwość to okazać, podziękować wam za wysiłek i zaangażowanie jakie wnosicie w produkcję żywności. Też jestem rolnikiem i z własnego podwórka, własnego gospodarstwa znam doskonale sytuację polskiej wsi i wiem, że dzisiaj w trakcie dożynek z jednej strony rolnicy się cieszą, bo zebrali ciężko wypracowane i długo oczekiwane plony, a z drugiej strony mają powody do smutku – mówił wójt Tomasz Jakubowski.
Wójt mówił, że o wiele tańsze produkty z Ukrainy kolejny rok zalewają polski rynek i powodują nawet stuprocentowe obniżki cen, co sprawia, że produkcja dla polskiego rolnika staje się całkowicie nieopłacalna.
Wójt zaznaczał, że jedyną nadzieją na przetrwanie gospodarstw jest kierowana przez polski rząd pomoc dla rolników.
- Myślę, że można użyć sformułowania „pomoc socjalna” w postaci dopłat do sprzedanych produktów, czy zakupionych nawozów. Miejmy nadzieję, że ta pomoc i te dopłaty zostaną utrzymane w przyszłości. Gdyby było inaczej to wiele gospodarstw rolnych przy obecnych dochodach czekałoby szybkie bankructwo. Sytuacja geopolityczna na świecie, wojna na Ukrainie, czyli związany z tym „tranzyt” produktów rolnych z Ukrainy, związany z tym eksport tanich zbóż z Rosji na cały świat, jak również nieprzewidywalność przyrody spowodowana globalnym ociepleniem klimatu – wszystko to ma ogromny wpływ na fatalne prognozy dochodów gospodarstw rolnych w najbliższej przyszłości – podkreślał Tomasz Jakubowski.
"W rolnictwie pracuje się więcej i ciężej, niż w innych zawodach"
Wójt przytoczył badania Szkoły Głównej Handlowej, oraz Instytutu Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Wynika z nich, że każdego roku z polskiej wsi znika kilka tysięcy gospodarstw.
Wyliczał m.in., że zmniejszyły się inwestycje w maszyny i urządzenia do wartości najniższej od 20 lat. Mówił, że każdemu rolników trudno pogodzić się ze zmniejszeniem statusu materialnego, czy ograniczeniem rozwoju.
Zauważał, że dotyczy to zwłaszcza tych rolników, którzy przez pokolenia mozolnie budowali swoje gospodarstwa i ciężką pracą zapewniali swoim rodzinom byt na dość dobrym poziomie.
- Jedno pozostało bez zmian. W rolnictwie pracuje się więcej i ciężej, niż w innych zawodach. Wielu rolników z dużych, dotychczas zamożnych gospodarstw nie może ich rozwijać, nie stać ich na utrzymanie rodziny, na kształcenie dzieci. Wszystko to spowodowało, że nasza wieś się zmieniła. Zrobiła się wielozawodowa, jak również bardzo się zestarzała. Na sto osób mieszkających na wsi 60 osób jest w wieku poprodukcyjnym. Wiele gospodarstw to gospodarstwa ostatniego pokolenia, których nie będzie miał kto przejąć. Drodzy rolnicy, życzę wam, aby nadeszły lepsze czasy dla rolnictwa. Aby jak najwięcej rolników mogło korzystać z nowych możliwości, nowych technologii – dodawał wójt gminy Krzyżanów.
Na koniec wójt życzył rolnikom, by ich potomstwo chętnie i z radością przejmowało ich gospodarstwa i mogły godnie żyć i utrzymywać swoje rodziny dzięki pracy na roli.
- To wszystko może być bardziej dostępne dla rolników tylko przy lepszej koniunkturze w rolnictwie, przy lepszych dochodach na wsi – zauważał wójt.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.