reklama
reklama

Seniorzy przekazali swoje oszczędności oszustom. Uwierzyli, że ich córce grozi więzienie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: poglądowe

Seniorzy przekazali swoje oszczędności oszustom. Uwierzyli, że ich córce grozi więzienie - Zdjęcie główne

Starsze małżeństwo straciło oszczędności. Seniorzy uwierzyli, że ich córce grozi więzienie | foto poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaMieszkańcy naszego regionu ciągle padają ofiarą oszustów. Do kilku takich sytuacji doszło w sąsiednim powiecie gostynińskim w ciągu zaledwie dwóch dni. Najpierw 40-latka straciła 2,5 tys. zł na portalu aukcyjnym, a później starsze małżeństwo przekazało swoje oszczędności nieznanej osobie podającej się za policjanta i prokuratora. Funkcjonariusze w dalszym ciągu apelują o zachowanie ostrożności.
reklama

Chciała sprzedać rzeczy na portalu aukcyjnym, Straciła 2,5 tysiąca!

6 marca 2023 roku do Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie zgłosiła się 40-letnia kobieta, która padła ofiarą oszustwa. Z jej konta wypłacono 2,5 tys. zł. 

- Kobieta za pośrednictwem jednej z popularnych aukcji internetowych chciała sprzedać nieużywane rzeczy. Skontaktował się z nią potencjalny nabywca, który przed dokończeniem transakcji wysłał link logowania do rachunku bankowego. Niestety kobieta kliknęła w link, przez co dała mu dostęp do swojego rachunku bankowego - informuje KPP Gostynin. 

Ofiarami oszustw coraz częściej padają nie tylko kupujący, ale także sprzedający na aukcjach internetowych. W związku z tym policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

reklama

- Bez względu na to, w jakiej roli występujesz, zawsze musisz zachować ostrożność i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Pamiętaj, żeby nie „klikać” w link niewiadomego pochodzenia, bądź przesłany przez nieznaną nam osobę i podawać danych z karty płatniczej. Przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy, możemy stracić oszczędności - dodają policjanci.

Starsze małżeństwo straciło oszczędności przez fałszywego policjanta

Następnego dnia (7 marca) gostynińscy policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o oszustwie. Tym razem nieznajome osoby wyłudziły pieniądze od starszego małżeństwa mieszkającego na terenie miasta. 

reklama

Sprawcy, dzwoniąc pod dwa numery telefonu - najpierw stacjonarny, później komórkowy - podali się za policjanta, a następnie za prokuratora. Powód telefonów przeraził parę. Oszuści przekonali ich, że ich córka potraciła autem kobietę w ciąży, a oni muszą przekazać pieniądze, żeby ta nie poszła do więzienia.  

- Małżeństwo uwierzyło oszustom, a następnie przekazali nieznajomej osobie swoje oszczędności. Sprawę prowadzą policjanci z Wydziału Kryminalnego w Gostyninie. Wszystkie osoby mające jakąkolwiek wiedzę na temat powyższego zgłoszenia proszone są o nawiązanie kontaktu z Komendą Powiatową Policji w Gostyninie lub najbliższą jednostką policji - apeluje KPP Gostynin.

reklama

Jak uniknąć oszustw?

Policja podkreśla, że oszuści wykorzystują różne traumatyczne sytuacje, aby nas oszukać. Są to m.in. wypadki, operacje, zadłużenia czy okupy.

  • Zawsze po otrzymaniu takiego telefonu najpierw zadzwoń do krewnego, żeby potwierdzić informację. Jeśli to możliwe – spotkaj się z nim.
  • Jeśli nie rozpoznajesz głosu, odłóż słuchawkę – oszuści wywierają silny nacisk i presję, mają doświadczenie w manipulowaniu ludźmi, więc im szybciej zakończysz rozmowę, tym lepiej.
  • Jeśli masz przekazać pieniądze komuś z rodziny, rób to tylko osobiście – bardzo charakterystyczne dla oszustw „na wnuczka” jest przysyłanie pośrednika, który ma odebrać pieniądze. Nie dawaj gotówki ani cennych rzeczy w ręce kogoś, kogo nie znasz.
  • Odbierając telefon z prośbą o pieniądze, nigdy nie mów, ile masz gotówki i staraj się nie udzielać żadnych informacji osobistych.

 

Zdarza się, że oszust podszywa się pod kogoś z rodziny, a następnie pod policjanta czy prokuratora. Najpierw dzwoni rzekomy wnuk i prosi o określoną sumę pieniędzy. Następnie ofiara dostaje kolejny telefon – oszust podszywa się pod policjanta lub funkcjonariusza CBŚP, a nawet prokuratora, który mówi, że wcześniejsza rozmowa była manipulacją złodzieja, którego właśnie rozpracowują. Twierdzi, że konieczne jest zrobienie przelewu na podane konto, co pomoże w jego schwytaniu. Wywiera presję, a nawet grozi karą za odmowę współpracy.

Inny sposób oszustów to próba wyłudzenia fikcyjnej łapówki. Przestępca podaje się za policjanta i informuje, że w sprawie osoby, do której dzwoni, zostało wszczęte dochodzenie. Obiecuje odstąpienie od postępowania w zamian za określoną sumę pieniędzy.

Jakie są cechy charakterystyczne tego typu oszustw i co zrobić, żeby nie dać się zmanipulować?

  • Policja nigdy nie informuje o prowadzonych sprawach telefonicznie – odłóż słuchawkę, nic Ci za to nie grozi.
  • Policja nigdy nie żąda przekazania pieniędzy lub cennych rzeczy – jeśli ktoś do Ciebie zadzwoni w tej sprawie – odłóż słuchawkę.
  • Policja musi działać zgodnie z procedurami – jeśli funkcjonariusz przyszedłby do Ciebie, to na początku rozmowy przedstawia się i podaje stopień oraz pokazuje legitymację, na której jest imię, nazwisko, zdjęcie, stopień, numer legitymacji, numer identyfikacyjny, data ważności.
  • Policjant musi być także wyposażony w odznakę. Masz prawo wylegitymować funkcjonariusza i przeczytać dane na jego dokumencie.
  • Pamiętaj, że Policja nie ma prawa żądać od Ciebie pieniędzy lub cennych rzeczy i nigdy tego nie robi. Jeśli tak się dzieje, w 100% masz do czynienia z oszustem.

 

Info: KPP Gostynin

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama