reklama

Skromne derby

Opublikowano:
Autor:

Skromne derby - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia[img:4081]MKS Kutno pokonał w derbach powiatu GKS Bedlno 2:0 (1:0). Bramki dla MKS-u zdobyli : Waldemar Uściński (34' samobójcza) i Łukasz Górczyński (67').Przed meczem działacze z Bedlna uhonorowali kierownika MKS-u Kutno, Andrzeja Królaka pamiątkową statuetką.Spotkanie rozpoczęło się od groźnych ataków gości i w 5' groźnie strzelał Łukasz Wódka, lecz Irek Kamiński nie dał się zaskoczyć. Kolejne minuty to powolne konstruowanie ataków przez "żółto-niebieskich", którzy grali dziś ... na czarno-zielono.Pierwszy groźny strzał w 22' z ponad 25 metrów oddał Mariusz Jakubowski, który trafił prosto w goalkeepera gości, Łukasza Kubiaka. Chwilę później z 5 metrów na bramkę MKS-u uderzył ponownie Łukasz Wódka, lecz w tej akcji górą był znów Irek Kamiński.Galeria z meczu dostępna tutaj

Kutnianie w pierwszej połowie nie mieli pomysłu jak zaskoczyć drużynę, która niemalże całym składem broni się na własnej połowie. Jednak w 34' jedną z wrzutek na pole karne GKS-u na bramkę zamienił ... Waldemar Uściński, który pokonał własnego bramkarza.

W 42' trzecią dogodną sytuację do zdobycia gola mieli gości.Z najbliższej odległości strzelał Kolasa, lecz bramkarz "Miejskich" znów wykazał się refleksem. Do końca pierwszej połowy nie padło już więcej bramek i utrzymał się wynik 1:0 dla MKS-u.

W przerwie trener Ślęzak dokonał kluczowej (jak się później okazało) zmiany wprowadzając na plac gry Łukasza Górczyńskiego, który zmienił najmłodszego na boisku Piotrka Michalskiego (17 lat).

Druga odsłona meczu toczyła się tylko "na jedną bramkę". Kutnianie raz po raz atakowali gości, lecz ci bronili się cała jedenastką na swojej połowie. W 49' prosto w bramkarza strzelał Andrzej Grzegorek, a kilka chwil później Mariusz Jakubowski trafił w boczną siatkę.

W 57' bramkę po ładnej akcji Sylwestra Płachety zdobył Łukasz Górczyński, który udowodnił trenerowi, że dokonał słusznej decyzji wprowadzając go na boisko.

Później przez długi okres czasu gra polegała na wykopywaniu piłki przez gości jak najdalej od swojej bramki. Kwadrans przed końcem spotkania atomowy strzał Mariusza Jaśkiewicza trafił w poprzeczkę.

W 77' goście przeprowadzili jedną z nielicznych akcji na bramkę MKS-u, po której Jacek Bukowicz silnie ładnie uderza na bramkę i Irek Kamiński w ostatniej chwili złapał futbolówkę tuż przed linią bramkową. Kutnianie odpowiedzieli akcją z lewej flanki i potężnym strzałem Michała Rosiaka, który jednak obronił Łukasz Kubiak.

Po 92' sędzia zakończył dzisiejsze zawody i MKS Kutno może dopisać sobie do konta kolejne ważne 3 punkty.

Pierwsze derby pomiędzy MKS-em, a GKS-em Bedlno obejrzało ponad 1000 osób !!

"Żółto-niebiescy" zagrali dziś niezłe zawody, choć wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Goście przez całe drugie 45 minut bronili się na własnej połowie, a jak wiadomo każdemu gra się ciężko, gdy przeciwnik "muruje" dostęp do własnej bramki. Kutnian należy zganić za brak skuteczności w akcjach podbramkowych, które sobie stworzyli, zaś piłkarzom z Bedlna należą się brawa za wolę walki.

Skład MKS-u : Kamiński - Więcek (62' Panek), Tomek Kowalski, Piotrek Kudelski, Paweł Kudelski - Grzegorek (73' Marek Kowalski), Jakubowski, Jaśkiewicz, Piotrek Michalski (45' Górczyński) - Płacheta, Rosiak

Z powodu obowiązków służbowych w dzisiejszym meczu nie mogli wystąpić Paweł Ocetek i Tomek Karczewski.

-Punkty cieszą, gra niestety nie. Mimo zmasowanej obrony Bedlna, moi zawodniczy powinni lepiej rozwiązywać akcje ofensywne. Bedlno grało tak jak zapowiadało. Chcieli przegrać jak najniżej i im się to udało. My musimy grać znacznie lepiej, żeby sprostać rywalom z czołówki - powiedział po meczu trener MKS Paweł Ślęzak.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE