W miniony weekend Niż Nadia dał się we znaki w różnych zakątkach Polski, powodując wichury niemal przez cały weekend. Nawałnica w wielu miejscach w powiecie kutnowskim łamała drzewa, zrywała dachy, a także linie wysokiego napięcia, co poskutkowało przerwami w dostawach prądu. Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy, a druhowie z OSP w Żychlinie sami potrzebowali pomocy.
- Na codzień to my niesiemy pomoc, jednak dziś sami jej potrzebowaliśmy... Ostatnia wichura spowodowała poważne uszkodzenia dachu naszej jednostki Uszkodzenia wymagały zabezpieczenia, zwłaszcza że w najbliższym czasie przewidywane są opady oraz kolejne silne wiatry. Bardzo dziękujemy za pomoc naszym kolegom z JRG Kutno, którzy wsparli nas w zabezpieczeniu dachu. Z uwagi na wysokość dachu i to, że jest stromy, nie poradzilibyśmy sobie bez Waszej pomocy - piszą żychlińscy strażacy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.