reklama
reklama

Strażnicy miejscy i gminni ponownie będą mogli... korzystać z fotoradarów?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: poglądowe/archiwum

Strażnicy miejscy i gminni ponownie będą mogli... korzystać z fotoradarów? - Zdjęcie główne

Czy strażnicy miejscy i gminni ponownie będą mogli korzystać z fotoradarów? | foto poglądowe/archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaNiewykluczone, że wkrótce w ręce strażników miejskich i gminnych ponownie trafią fotoradary. Z takim pomysłem chce wystąpić Związek Powiatów Polskich.
reklama

Te informacje podaje dziś serwis prawo.pl. Straże miejskie i gminne miałby mieć do swojej dyspozycji stacjonarne fotoradary. Ich lokalizacja byłaby wskazywana w uchwale rady.

- Kompetencje straży miejskich do wykonywania kontroli ruchu drogowego przy użyciu fotoradarów na drogach samorządowych usunięto z przepisów w 2016 roku. Dziś to wyłączna kompetencja Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, a konkretnie jego jednostki - Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Samorządowcy uważają, że obecne rozwiązania są niedoskonałe, bo nie zapewniają odpowiedniego bezpieczeństwa na drogach – informuje portal prawo.pl.

reklama

Przypomnijmy, że wcześniej strażnicy gminni i miejscy korzystali z urządzeń mobilnych (strażnicy miejscy z Kutna nie używali fotoradarów).

Takie działania niektórych samorządów budziły wiele kontrowersji. Niektóre polskie samorządy wykorzystywały fotoradary jako maszynki do zarabiania pieniędzy ustawiając je np. na drogach, na których rzadko dochodzi do zdarzeń, lecz niski pułap ograniczenia prędkości pozwalał na łatwy zarobek.

Bywało także, że fotoradary ustawiano tak, by dało się je zauważyć dopiero z bliska np. w krzakach, za koszami na śmieci, czy szyldami reklamowymi. Niektóre urządzenia były w kształcie śmietników. Zdarzało się, że pomiar prędkości nie był wiarygodny z powodu złego ustawienia danego urządzenia.

reklama

W tym przypadku miałoby być inaczej. Urządzenia musiałyby być widoczne i oznakowane. Ich lokalizacja miałaby by być konsultowana z policją.

- Dla wszystkich byłoby bardziej klarowne i pozwalałoby identyfikować te drogi, gdzie rzeczywiście jest zagrożenie związane z nadmierną prędkością ruchu. Byłoby to bardziej transparentne – mówi Jakub Dorosz-Kruczyński, specjalista w dziale monitoringu prawnego i ekspertyz Biura Związku Powiatów Polskich cytowany przez prawo.pl.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama