reklama
reklama

Szczeniaki porzucone bez wody i jedzenia. Uratowali je wolontariusze [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Szczeniaki porzucone bez wody i jedzenia. Uratowali je wolontariusze [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaPod opiekę wolontariuszy Czterech Łap Żychlin trafiły kolejne pokrzywdzone przez ludzi zwierzaki. Szczeniaki zostały porzucone z dala od zabudowań, bez wody i jedzenia. Na szczęście los psiaków nie był obojętny dla jednej z mieszkanek, dzięki czemu na czas udało się zapewnić im odpowiednią pomoc. 
reklama

Porzucone szczeniaki trafiły pod opiekę Czterech Łap Żychlin

We wtorek, 25 lipca do Czterech Łap Żychlin trafiły cztery szczeniaki, które ktoś porzucił na łące, z dala od zabudowań, bez wody i jedzenia. Jak informują wolontariusze, głodne, przestraszone i spragnione koczowały tam przez kilka dni.

Dzięki szybkiej reakcji jednej z mieszkanek psiaki w porę trafiły pod ich opiekę. Były jednak zagłodzone, odwodnione, z żebrami na wierzchu i zapadniętymi brzuszkami. 

- Rano mama naszych wolontariuszek, pani Gosia, znalazła trzy maluchy i przywiozła do nas. Po południu, gdy wracała z pracy jeszcze raz pojechała w to miejsce, bo coś nie dawało jej spokoju. Intuicja dobrze podpowiadała. Znalazła kolejne szczenie. Ostatnie było najsłabsze i najchudsze. Wraz z córkami przeszukała raz jeszcze pole, żeby sprawdzić, czy gdzieś nie został jakiś piesek. Na szczęście nie było już żadnego - relacjonują Cztery Łapy Żychlin. 

reklama

Szczeniaki mają dopiero trzy miesiące, a już zaznały ogromnej krzywdy ze strony człowieka. Dzięki wolontariuszom są bezpieczne, ale to dopiero początek drogi mającej na celu pełny powrót do zdrowia i znalezienie dla nich kochającego domu. W związku z tym wolontariusze proszą o wsparcie internautów. 

reklama

- Potrzebujemy dla nich wysokowartościowej karmy i musimy zrobić całą profilaktykę. Na jednego szczeniaka to ok. 250 zł razy cztery, co daje nam 1000 zł. Bardzo prosimy o wsparcie, żeby szczeniaczki mogły wreszcie cieszyć się dzieciństwem, dobrem, zdrowiem i szczęśliwym życiem. Razem z nami wszystkimi mają szansę - apelują wolontariusze. 

Zainteresowani adopcją lub wsparciem indywidualnego szczeniaka proszeni są o kontakt pod numer telefonu 609856625.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama